Temat: Przez grudzień biegiem :)

Cześć :)
Postanowiłam założyć wątek z grupą wsparcia dla biegaczy. Mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę się dołączyć?
Zasady są proste - na początku ustalamy sobie cel i po każdym treningu piszemy ile już zrobiłyśmy (np. 23/70km)
TUTAJ macie poprzednią edycję.

Czyli startujemy!

W tej edycji postanawiam wybiegać 50km :)


Agusiaa, jakbym o sobie czytała. Faktycznie to broda, okolica ust. Nie sądziłam, że ma to związek także z przewodem pokarmowym. A ostatnio chyba jakiś "obcy" mi po jelitach wędruje i rozpycha. Kojarzyłam to z dietą i jakimś "samoporządkowaniem" organizmu;)

 

Pasek wagi
baskowaa witaj serdecznie;) może mnie znajdziesz http://run-log.com/profiles/profile/Agnieszka83/ 
Może ja jestem jakaś dziwna, ale na moje oko to strasznie dużo offtopujecie...
Dziś zaliczone A6W dzień 16 (ok 20min) + orbitrek (40min)
Czyli w sumie aktywna godzinka;)


Grudzień:
bieganie 0km/130km
orbitrek 40min/600min
aerobik 0min/300min

A6W 16dni/42dni

mkp moja dermatolog wiąże to właśnie ze złą praca układu pokarmowego.. lub zaburzeń gospodarki hormonalnej.. ja tam wiem swoje, że to głównie od złej diety i czekolady:)

Agusiaa220 napisał(a):

mkp moja dermatolog wiąże to właśnie ze złą praca
pokarmowego.. lub zaburzeń gospodarki hormonalnej.. ja
wiem swoje, że to głównie od złej diety i czekolady:)

No, to całkiem możliwe że od czekolady, mnie też zawsze od alkoholu wysypie
choć i tak jest lepiej niż jak byłam nastką
to była masakra!
Pasek wagi
Ewcia1889 -właśnie po to tu jesteśmy, żeby pogaduchy okołobiegowe uskuteczniać:) Agusia, byc może hormony.. dwa lata temu cierpiałam na trądzik młodzieńczy:)...ale hormony mam ok. No mniejsza. Powiem tak, jak mam ciągi jedzeniowe, to jest bardzo podobnie przy bieganiu. Normalnie lece na przerwy techniczne w krzoki..i to nie bylejakie przerwy - normalnie czyszczenie jak nic:) Jeśli jem ładnie i regularnie, zapominam o problemie. Plus jest taki, że lekkości po takim bieganiu nie da się porównać z innym stanem.
Pasek wagi
PS. Bieging grudniowy: 11 km / 140 km
dziś dałam do pieca: 11 km w 56:30 :) 5:11 min / 1 km.
Ostatnio się zastanawiam.. czy ja mam źle trasy wymierzone, czy to naturalny progres po kilku miesiącach regularnego i planowego biegania??:) Jak tak dalej pójdzie, wiosną pobije wszystkie swoje rekordy z zeszłego roku:)


Pasek wagi
Ja zauważyłam po sobie, że z każdym kolejnym biegiem mogę pokonać większy dystans. Więc za kilka miesięcy też będę biegać po 10-15 km :D
ja dziś miałam mało siły
już od pierwszych kroków czułam że będzie ciężko,
zakwasy mam w tyłku he he
także wyszedł taki marszobieg
ale lepsze to niż nic

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.