26 marca 2008, 09:07
czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...
dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)
proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w tygodniu:)
jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)
piszcie CO WY NA TO??
21 czerwca 2009, 21:57
ajjjj poszlam dzisiaj wreszcie biegac:D
balam sie ze kondycja oklapla bo tylko na rowerze jezdzilam i w domu jakies cwiczonka a tu niespodzianka- przebieglam zwykly dystans bez przerwy:D
uwielbiam to uczucie ^ ^ wiecie ktore!
25 czerwca 2009, 19:54
hej ho, po długich deszczach dzisiaj ruszyłam tyłek na szaro-szarawe podwórko i przebiegłam 35 minut. a teraz słońce - może jutro znów się uda, aaaaaa! :)
27 czerwca 2009, 11:59
zaczynam watpic w ten kraj :( to ma byc klimat umiarkowany?!
27 czerwca 2009, 20:44
no, pobiegalam dzisiaj.
dopoki moj pies nie wytarzal sie w jakiejs kupie i musialam chowajac sie przed sasiadami ukradkiem wrocic do domu!!!:/
29 czerwca 2009, 08:48
hehe :))
ja też biegałam - 45 min.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
5 lipca 2009, 07:51
W końcu wróciłam;-)
Czwartek- 7,2km - 45min
Sobota rano po imprezie - 7km - 50min
- Dołączył: 2009-03-23
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 200
5 lipca 2009, 18:42
długo mnie tu nie było ;)
ja teraz codziennie biegam z psem wieczorem ;D
no ale do tej pory zwalczyłam tylko 5kg ;(
i codziennie wieczorkiem jadę na rowerku po 50km
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2
7 lipca 2009, 12:12
witam;d od jakiego czasu biegam jednak nie systematycznie. zaczynam od dzisaj biegac plan 10tygodnowy;d mam wielka motwyacje:)
17 lipca 2009, 16:47
chenoa 50 km!!! pieknie:)
u mnie upal taki ze zemdlalabym chyba biegajac:/ chyba sprobuje sie przestawic na poranne (6.30) bieganie jak jeszcze nie ma az takiego slonca...
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Wichrowe Wzgorza
- Liczba postów: 105
26 lipca 2009, 13:31
Witam wszystkich,
Mam pytanie, czy ktos z was biega w spodenkach neoprenowych? Polecacie, daja efekt czy kolejny wynalazek ??? Dzieki