- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
21 stycznia 2012, 12:14
Witajcie.
Od kilku dni biegam i przyznam ,że wcale nie jest to takie proste.Bieg,marsz i tak na przemian.Staram się biegać codziennie ale u mnie w Holandii pogoda nie zawsze sprzyja bieganiu.Dziś jest straszny wiatr ale poszłam pobiegac tylko 15 minut ale zawsze to coś.Zdyszna jestem strasznie.Założyłam ten temat by Wszyscy którzy zaczeli biegać dzielili się tutaj swoimi wrazeniami,refleksjami na temat biegania.A w szczególności byśmy się tutaj wzajemnie wspierali byśmy wytrali w tym bieganiu,pozdrawiam i zapraszam.
17 lutego 2012, 13:00
Moje początki biegania były straszne. Zniechęcona totalnie. Jednak teraz kocham biegać!!!
Mój sposób? Jak nie mam kondycji (w zimie nie biegam) to najpierw marsz 4 minuty, później szybszy 2 minuty i znowu 4 minuty wolnego biegu. Wolnego na tyle, że prawie się idzie.
Złapałam się raz na tym, że biegłam już bez marszów. Byłam z siebie dumna, bo oznaczało to lepszą kondycję!
Teraz będę biegać często jak się da. Niech śnieg opadnie.
Tylko nowe buty muszę kupić... :D