27 maja 2013, 23:55
Dziewczyny co jadacie na kolacje ( nie liczac serkow wiejskich ) ? . I o ktorej Godz ?
27 maja 2013, 23:59
Czasem jem owsianke, jogurt naturalny z owocami suszonymi i orzechami, kanapke z chleba razowego, 2 jajka na miekko albo jajecznice do 19 musze zjesc pozniej juz nie :)
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Wisławice
- Liczba postów: 1129
28 maja 2013, 00:05
Najczęściej kanapki.. wiem to meega źle, ale cóż...
Zdarzają się też jakieś jajka.
- Dołączył: 2013-03-01
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1861
28 maja 2013, 00:06
U mnie dzis owsianka. Jem tez dwie kanapki, jajko gotowane z kukurydza i groszkiem, serek wiejski ze szczypiorkiem. Jem okolo 19
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto:
- Liczba postów: 251
28 maja 2013, 00:06
ja sie staram jesc tak co 3-4 godziny wiec jesli wstane o 12 to wiadomo ze kolacja bedzie pozno :P a jak wstaje wczesnie to i kolacje mam wczesniej i klade sie spac wczesniej.
A moze sprobuj zrobic frittate i bedzie tez na sniadanie :D no ogolnie ja sie staram zeby kolacja to bylo glownie bialko i warzywa, wiec przewaznie kombinuje z jajkami albo serkami wijskimi czy twarogiem:p
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 512
28 maja 2013, 00:15
zależy jaka dieta..ja chodzę późno spać i raczej już też po 20stej nie jem...zazwyczaj jeśli nie jadłam rano to bułeczka białkowa z polędwicą z indyka albo jakiś jogurt naturalny..pomidor..kuleczki śledziowe itp.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
28 maja 2013, 00:29
Hehehe, prócz serków wiejskich ^^
28 maja 2013, 00:42
jabłko, jogurt naturalny, jajko sadzone, chleb pełnoziarnisty z szynką i ogórkami/papryką zależy co mam w lodówce.
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Lm
- Liczba postów: 2929
28 maja 2013, 01:11
kanapki, jogurty, sałatki owocowe bądź warzywne :)
28 maja 2013, 01:59
wychodzę z założenia że.na.kolację Nic wysoko weglowwgo ani cukrow Z owoców.bo to.prZez noc.nie przetrawimy itp tylko bialkowo np jajko po bwnedyktynsku , omlety , jajecznice , sałatki z tunczykiem / krewetkami . losos lub dorsz w papilotach. domowe kotleviki rybne. nie jadam na kolację chleba.