Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2012

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie

Pasek wagi
Dupa, no wiesz ty co.....

Fotki świetne :P
Dupka... Jestem pod takim wrażeniem, że dzisiaj nie wsiądę na rower ;-) A tak na serio nie będę chyba jeździła, bo nad Gdańskiem jest oberwanie chmury i burza :(


A mi się nadal nie wyświetlają Dupkowe fotyyyy !!!

Edit - w Mozilli mi się nie wyświetlały ale w Operze na szczęście tak :)

Fajowe :))))

Dzięki Wam dziewczyny. Muszę przyznać, że jestem bardzo z siebie zadowolona i dumna. I przede wszystkim cieszę się, że poszło mi to o wiele łatwiej niż się pierwotnie spodziewałam. Wracam do pracy :)

Łe Di. To masz tu linka do notki o wczorajszym wyjeździe na BS, tam powinno Ci się wszystko wyświetlić: http://lea.bikestats.pl/790266,Bo-jak-zdobywac-Karkonoska-to-tylko-dwa-razy-pod-rzadP.html 
Dupka, wychodzi na to, że się w Szklarskiej minęłyśmy o tydzień. Też na Kamieńczyk się wspinaliśmy, nawet mam fotkę w pamiętniku. A jak jechaliśmy samochodem przez tamtą okolice, to dużo i ciepło o tobie myślałam :P Jak w tamtych okolicach mieszkasz, to szczerze i serdecznie zazdroszczę :)
30,2 / 188,8 / 1000

Jakiś kryzys mnie chyba dopadł, te 30 km jechałam tak od niechcenia...
każdy czasami ma jakiś gorszy dzień , ale następnego dnia będziesz miała już o wiele więcej motywacji :)
Proszę nie podawać kilometrów bo robię tabelkę !!!!
W tej temperaturze to się wcale nie dziwię. Też dzisiaj jechałam tak, jakbym miała na to całą wieczność.... dla mnie jest po prostu za gorąco.

Ale rower komunikacyjny już jest:

12  /  945  /  2000

Edit: Di, sorki, jak zaczełam pisac, to twojego postu jeszcze nie było....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.