Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2012

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie

Pasek wagi
Dziś tylko do pracy i do domu, jutro na powrocie rower jedzie na kompleksowe szykowanie do zimy do serwisu :)

30 / 4056 / 5000
po mieście dwa dni, 10 km...
 10  /  4100  /  4000
Pasek wagi
Cimno, zimno i porno jak ja to mówię :P

19,45 + 33,60 = 53,05 / 6068,46 / 6000 km
Dziś niepełny dystans bo trzeba rower odstawić do zimowego serwisu. Na szczęście w zapasie na dni wolne są dwa inne, tylko czy czas będzie

29 / 4085 / 5000
marzną mi paluszki w zadnich i przednich copytkach

22,71  /  4750,5  /  5000


jeszcze 250 km!!!
żeby się tylko ta zima jesienią ciut cofnęła!
Pasek wagi
12  /  1 857  /  2 000
Pasek wagi
Pięknie jeździcie :)
Ja czekam na sobotę i niedzielę. Ma być podobno 16 stopni więc mam nadzieję, że uda się pojeździć.
Póki co śmigam na stacjonarnym ale to nie to samo choć bym wybrała program "wzniesienia i pagórki"

Pozdrawiam
Pasek wagi
Ja Basiaaaak tak samo.
Już się weekendu doczekać nie mogę.
Wiać ma ponoć potężnie, ale i to mnie nie odciągnie od porządnego kręcenia :)
Do celu już tak blisko...
pierwszolistopadowo  20,01  /  4770,5  /  5000
Pasek wagi
Baju pięknie rowerkujesz w lesie:) Jola w czerwieni też Cudnie prezentuje się na fotce, Dupka jak zwykle szaleje :) i pogoda jest jej nie straszna:),  a Di  GRATULACJE dojechania do celu. Ja na razie mam zastój, ale zakupuje powoli cieple akcesoria by to i owo chronić przed wiatrem, a jak będzie zobaczymy, pozdrawiam wszystkich serdecznie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.