- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2010-10-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1415
13 kwietnia 2012, 21:50
...Dupka napisał(a):
Maweave - obstawiam, że wybierasz się na jakieś studia ekonomiczne :) Czy błędny strzał?
Jak najbardziej prawidłowy:)
35 / 70,8 / 2000 Edytowany przez maweave 13 kwietnia 2012, 21:51
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
14 kwietnia 2012, 09:01
Taaak.....Piękna pogoda a ja w chałupie na dup...e,ponieważ nie mam czym jeździć.W spacerowym posypało się łożysko (cóż swoje lata już ma) a w terenowym scentrowałam przednie koło (skacząc w terenie).Wszystko jednego dnia!
Po południu,jak się obrobię w domu,pójdę sobię porządnie natłuścić ręce w smarze![]()
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 114
14 kwietnia 2012, 10:38
Dupka - mowa o butach czy pedalach? czy jedno i drugie?Koniecznie chwal sie fotograficznie jak juz je bedziesz miala:)
Di - z lekka mnie odstawilas w
rankingach :( z zalozenia weekendy mam biegajace wiec ciezko mi bedzie
nadrobic...no chyba, ze zrobie jeden porzadny jezdzacy weekend.....sie zobaczy
Liwia3 - gdyby kozka nie skakala to by kola nie scentrowala;)
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
14 kwietnia 2012, 11:17
Polskiego.... no koniec świata, moje drogie Panie!!
Magdula - no chyba wsio dostanę. Głupio by mi się jeździło w butach spd, bez pedałów, a i odwrotna sytuacja wydaje się być nieciekawa
![]()
Więc teraz pozostaje mi ino czekanie (oby nie za długie). Jak już obiecanka się spełni to będę się chwalić przebrzydle ;)
A tymczasem skończyłam właśnie pracę więc szybko się zbieram i lecę pokręcić, bo popołudniu czeka mnie wizyta w kinie :P
Buźka :*
Edytowany przez ...Dupka 14 kwietnia 2012, 11:18
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
14 kwietnia 2012, 11:48
Cholerka, nooo, to profilaktycznie coś dzisiaj pokręcę :P:P:P
Ale najpierw wizyta u lekarza, zakupy, i dokończenie sprzątania chałupy (na razie ogarnęłam kuchnię - zostało jeszcze okno, i pół łazienki).
Także rower wieczorkiem.
Dupka, chwal się chwal :) Pozdrowienia dla małżona :)
A wiesz? Jak będziemy jechać do Bajki na zlot rowerowo-piwno-pierogowy to ode mnie leci do niej piękny szlak rowerowy :)
Przy okazji przypominam Bajcie o zlocie u niej :!!!! :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Pluski
- Liczba postów: 231
14 kwietnia 2012, 12:22
Warmia dziś za mgłą. Jakieś negatywne emocje się ciągna za mną ostatnio więc rowerek pomaga
![]()
Trzeba przezwyciężyć niechcieja i bardziej regularnie jeździć
![]()
Jakby jutro nie padało to może jakąś wycieczkę sobie zrobię??
Moje dzisiejsze kilometry:
18.2 / 306.2 / 1000
A teraz zrobić obiad i usiąść do licencjatu
![]()
Edytowany przez RudaBaba 14 kwietnia 2012, 12:23
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
14 kwietnia 2012, 12:55
Cześć, rower z kilku dni, po mieście... 14 km
14 / 469 / 3000
Kiedy wreszcie ruszę w świat???
14 kwietnia 2012, 14:48
kurcze ja jeżdżę,ale nie mam licznika ani nic. Wiem ile czasu mniej więcej... :(
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
14 kwietnia 2012, 16:32
Rower popołudniowy, podmiejski, wietrzny, aczkolwiek słoneczny
22 / 491 / 3000
Anebie, kup licznik, to naprawdę wydatek niewielki, ok. 35-45 zł...
Cmok:))