- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
14 kwietnia 2012, 16:37
73,83 / 3 130,22 / 10 000
Wczoraj 1080 metrów podjazdów, dziś 1050.
Padam ze zmęczenia.
A przy okazji jestem bardzo usatysfakcjonowana :)
Fajny kościółek na trasie jednego z podjazdów (Sierpnica):
![]()
![]()
Di - ja się tak właśnie zastanawiam jak ja chcę dojechać do Ciebie i jeszcze od Ciebie do Bajki. To 200 km będzie jak nic... No zobaczymy. Jest czas b y ćwiczyć kondycję :)
Anebie - a dopóki nie kupisz możesz sprawdzać swój dystans na mapy.google.pl . Ja tak robiłam aż do lipca zeszłego roku, aż kupiłam licznik :)
Bajeczko - NARESZCIE! Bardzo się cieszę, że się karnęłaś popołudniowo ![]()
A ja dziś idę wieczorem do kina z przyjaciółką, na Służące. Proszę nie wyjawiać mi swego zdania na jego temat (jeśli ktoś był), bo mam ochotę na miłą niespodziankę.
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
14 kwietnia 2012, 17:23
medziks - a to Ci niespodzianka! A z jakiej to okazji, jeśli można spytać? Bo sama Sierpnica to zadupie, choć piękne zadupie, w samym sercu gór położone, na obrzeżu Parku Krajobrazowego Gór Sowich :)
Aaaaa, bo Ty może byłaś w podziemnym mieście Osówka, co? :-)
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Argentyna
- Liczba postów: 2400
14 kwietnia 2012, 17:35
Jak wam zazdroszczę, że jeździcie. U mnie wreszcie ładna pogoda, a ja kwitnę w pracy
![]()
Jutro mam wolne to pewnie będzie padać
14 kwietnia 2012, 17:35
Kiedyś byłam na obozie wycieczkowym z autokarem, więc można było się przemieszczać do woli ;)
Oczywiście, w górach też wtedy byłam :)
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
14 kwietnia 2012, 17:43
Fajny obóz
medziks.
Ja tak naprawdę dopiero teraz, jak jeżdżę na rowerze, zaczynam odkrywać w pełni uroki swoich okolic.
fenisterree - biedna. Jutro rzeczywiście ma padać. Przynajmniej u mnie na południowym-zachodzie.
Cudów pogodowych nie ma w kwietniu. Ale za to marzec był piękny. A i to co teraz jest da się przeżyć. Ważne, że nie pada wciąż.
Dobra; idę się robić na bóstwo (a przynajmniej udawać, że da się to zrobić
![]()
)
Serwus
A to początek zjazdu, który ukoił moje przepocone i zmęczone serce :)
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
14 kwietnia 2012, 19:26
Cześć Dziewczyny, mogłabym się do Was dołączyć? Wreszcie udało mi się rozpocząć sezon rowerowy. Dopiero teraz, bo niestety ani zdrowie, ani nadmiar zajęć nie pozwoliły mi aby zacząć wcześniej.
Cel w moim przypadku nie będzie tak ambitny jak u Was, ponieważ zaczynam równolegle do tego bieganie, a na wszystko nie będe miała czasu, a pewnie również i sił.
Jeśli zechcecie mnie przyjąć do grupy to melduję:
21 / 21 / 1000 km
Edytowany przez kaha110 14 kwietnia 2012, 19:34
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
14 kwietnia 2012, 19:59
kaha, witam w naszym gronie !
nóżki mi zmarzły, jak wracałam
bo słońce zaszło i nagle temperatura spadła o jakieś 7 stopni
acha, pociąg na mnie gwizdał
44,04 / 661,82 / 5000