Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2012

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie

Pasek wagi
+ poniedziałkowe
                                 10  /  233  /  2 000
Pasek wagi
Dzisiaj między gradem a deszczem udało mi sie prawie na sucho  trochę pokrecić, nie wzięłam nic na przegryzkę i na 60-tym kilometrze mięśnie odmówiły posługi, juz myślałam , że do domku nie dojadę, mam nauczkę : "na głodniaka nie wolno jeździć"
              82,05  /  2663,88  /  10000


Dupka- fajne fotki dodałas, a ja jeszcze boćka, bociusia nie widziałam.
Tą moją 80-cio km pętelkę  przymierzam sie zrobić 2 x ale ciągle coś, chyba mi sie nie bardzo chce samej, ale w maju zapisałam sie na 170 km, może uda mi sie go  pokonać
23.04
23  /  198  /  1000
50,37 / 1739,18 / 6000 km

W fantastycznej pogodzie ale w scenerii miastowej niestety.
Wczoraj piękna pogoda, aż się chciało korzystać, ale wychodząc z pracy okazało się że flak - musiałem przebić tuż przed dojazdem do, albo ktoś się niefajnie zabawił... W każdym razie nędznie było i musiałem się tłuc autobusami...

15/389/5000

A nie mogłeś sobie załatać dętki?

Pytam bo ja zawsze mam ze sobą wszystko co tej operacyji potrzeba, jak złapię panę to proszę zawsze jakiegoś dobrodzieja o pomoc bo sama nie umiem :D Ale teraz mam zamontowaną oponę antyprzebiociową i mam nadzieję, że będzie się sprawować tak jak powinna :)

misthunt - NAJLEPSZEGO!
Jak najmniej flaków i jak najładniejszej pogody. Mało krawężników w drodze do pracy i zero psów goniących Ci za rowerem. A tak po prostu - radości z życia
misthunt3r - dołączam się do życzeń.

Ehh, chciałam dodać wczorajszy dystans, ale muszę najpierw znaleźć, ile miałam ostatnio wykręcone, a tak się rozpisaliście, że będę miała z tym problemy....

Edit: znalazłam:

17  /  329  /  2000
Misthunt3r Życzę wielu kilometrów na rowerku z wiatrem w plecy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.