Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2012

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie

Pasek wagi
finisterree - życzę udanego wyjazdu

Dupka - zazdroszczę ja musze siedzieć w pracy do 16-tej, potem gotowanie obiadu, pranie i na rower wyjdę pewne najwcześniej o 18-tej i znów zrobię marne 12 - 20 km znanymi ścieżkami rowerowymi...
A jutro mgła bym się wybrać w dłuższą trasę to ma padać

dodaję moje skromne
12  /  399  /  2000
Pasek wagi
       138,33  /  3081,24  /  10000
  To z 2 dni, dłuższa przerwa źle robi na kondycję
  Wczoraj jechałam z młodymi chłopakami (nowicjusze) ale dałam im wycisk , powiedzieli , że więcej ze mna nie jadą.........
  Ja na początku też tak jeździłam , pod każdą górkę prowadzilam rower, jednak trening robi swoje
  
  

   urocze jeziorko pary łabędzi






66,06  /  4 419,83  /  10 000


Ależ dziś śliczna pogoda, cudna widoczność. Nawet nielekki wiatr za bardzo nie przeszkadzał. CUDNIE!!!








Rabarbarrr - fajnie, że jesteś z powrotem :)
tak, z nudów zrobiłam
malutkie podsumowanko, kto ile przejechał od ostatniej tabelki

…Dupka 703
Diamandka 225
misthunt3r  246
jolajola1 206
HannaStrozyk 169
ImmortalLiar 161
Basiaaak 152
mysz57  151
rabarbarr 138
baja1953 136
finisterree  127
Magdula1976 110
RudaBaba 108
loteria 100
kejtul 96
mrowaa  83
Krynia1952  76
kaha110  67
tienna 60
Agaszek 59
maweave  25
Attosz  22

Pasek wagi
Jolajola - dziękuję za Twoją pracę
Wow zajęłam 7 miejsce w tak zacnym gronie
Ale moje 152 km do 703 Dupki nie wyglądają już tak fajnie
Pasek wagi
Eeee tam basiaaak - wyglądają one CUDNIE!!

Dzięki Jolu za podsumowanko. Jak się czujesz??
słaba jestem jak meszka
po wejściu na 3 piętro nogi mi się trzęsły


zamierzam dzis lub jutro namowić Towarzysza Rowerowego, by ze mna pojechal, jako opieka, na wszelki wypadek
może uda mi sie 10 km przejechac i nie umrzec

tęsknię za rowerem
Pasek wagi
Biedna Ty jesteś.
Mam nadzieję, że się w końcu okaże dlaczego Cię tak boli.
Strasznie to dziwne....
Współczuję serdecznie!

Może rzeczywiście jak się trochę karniesz to pomoże :)
Podoba mi się w tym podsumowaniu to, że jest ono od ostatniej tabelki
Ja dołączyłam do Was znacznie później, w chwili kiedy niektóre z Was miały już stówki czy tysiączki więc w takim podsumowaniu mogę Was gonić albo przynajmniej trzymać formę
Pasek wagi
basiaak, o 18 to sie dopiero dzien zaczyna! Ja przed 18:30 nigdy w domu nie jestem ( z wyjatkiem wtorkow ;) ), spokojnie mozesz zrobic wiecej niz 12-20km. No chyba ze musisz byc szybko z powrotem.

Ja dzis w ciagu 17minut jazdy z pracy zaliczylam ladna pogode (tuz po wyjsciu), potem zostalam obwiana wiatrem, potem zlana deszczem (przemoczylo mnie do bielizny), potem sypnelo gradem a skonczylam jazde w pieknym sloncu i pod blekitnym niebem. Wszystko to w 17minut!

Dupka, to deugie zdjecie wyglada jak czaszki zwierzat :) Klimatyczne.

14,4  /  2091.9  /  4000

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.