- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
2 marca 2011, 07:30
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2011
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.
Edytowany przez jolajola1 2 marca 2011, 07:31
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
19 grudnia 2011, 08:42
A mój Szanowny również chętnie na pierogi do Baji rowerem się wybierze, także Dupka będziemy miały obstawę
![]()
Na dzień dobry przepłynęłam 2,3 km co daje 92 baseny
![]()
Już niewiele mi brakuje do stówy :)
A teraz rower i sru do pracy.
Baj baj, miłego również życzę :)
19 grudnia 2011, 09:06
Ja to siłą rzeczy, jak będę brać męża, wezmę też małego, więc będzie nas trójka. Ohh, już się nie mogę doczekać ;)
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
19 grudnia 2011, 16:06
ho, ho, ho:))
![]()
Fajny zlot się szykuje....
![]()
Może na wiosnę poszukam jakiegoś gospodarstwa agroturystycznego w pobliżu? A są takie, zapewniam:)) Póki co, zwołujmy się radośnie :))
![]()
Dziś dzień domowy( okna lśnią, firanki wykrochmalone prężą się dumnie), ale niedługo wyjeżdżam rowerem na siłownię, całe 1200m...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
19 grudnia 2011, 21:44
Może być fajnie. W zeszłym roku byłam na takich rowerowych wczasach agroturystycznych w Borach. Cała wieś liczyła 10 domostw, w naszym gospodarstwie były kury, kaczki, kozy, 2 psy i 3 koty, które non stop karmiliśmy. Ledwo co zasięg komórkowy był. Sklepu spozywczego nie było, najbliższy czynny oddalony o 10 km rowerem
![]()
Tak tak moje drogie Panie, takie dzikie ostoje w naszych polskich lasach istnieją. A co najważniejsze, praktycznie zero turystów, w tym i rowerzystów. Tylko ja,Szanowny i nasze dwa wehikuły :)
Dodaję bardzo wietrzne kaemki:
19,62 / 4841,95 / 5000 km Edytowany przez Diamandka 19 grudnia 2011, 21:45
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
19 grudnia 2011, 22:00
Jolu - zaczynamy przyszły sezon od 1 stycznia?
![]()
Ja mam plan zorganizować sobie w przyszłe wakacje jakiś konkretny rowerowy wypad. Smutno tylko, że nie mam z kim, bo mój Chłop średnio rowerowy. Może do tego czasu uda mi się kogoś znaleźć do towarzystwa a jak nie to trudno. Cały ten rok przejeździłam sama to i w przyszłym dam radę :D
Oczywiście po raz kolejny marzą mi się Bieszczady, ale fajnie by było w końcu zaliczyć Mazury...
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Pataki
- Liczba postów: 6244
19 grudnia 2011, 22:07
Wstawiam fotkę z miejskiej stajenki zamiast choinki(jest po prostu fatalna)
Druga fotka-na ławeczce z Telemanem w tle fontanna.
Fotki są kiepskie,ale takiego miałam fotografa sory.
Edytowany przez Krynia1952 19 grudnia 2011, 22:11
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
19 grudnia 2011, 22:54
TERAZ BĘDZIE ORGANIZACYJNNIE
... bo z tym nowym sezonem, to proponuję inaczej
1 stycznia rozpoczniemy "rowerową zimę", "śnieg we wlosach", "zimowy sezon rowerowy"
a 1 dnia wiosny przeniesiemy sie z ukręconymi kilomeotrami do nowego "wiatru we wlosach"
chodzi mi o to, ze z początkiem wiosny pewnie kilka osób zacznie rowerowo jeździć, a jak jest świeży wątek na forum, to i więcej ludzi zagląda
chodzi mi o dopływ świeżej krwi rowerowej
Edytowany przez jolajola1 19 grudnia 2011, 22:57
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
19 grudnia 2011, 22:57
Właśnie też o tym pomyślałam i to bardzo fajny pomysł Szefowo!
Cieszę się, że będzie płynne przejście w nowy sezon, bo by mi przez zimę Was brakowało Wariatki!
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
19 grudnia 2011, 23:02
A co, stara krew Ci się nie podoba? Ale Ty jesteś Szefem, tu Ty rządzisz:)))
Oto choinka jarocińska, która stoi na rynku( jarocińskim również):