Temat: Rolki działają cuda z nogami i pośladkami

Taki temacik po moim dzisiejszym otwarciu sezonu.
90 minut jazdy z małą w wózku i dobre 1000 cal mniej
.
90 min to 1000 kcal ;pp łał :D muszę się przerzucić na rolki
90 minut to nie jest 1000 kcal. Nawet jak sie szybko jezdzi to jest okolo 800 najwyzej. Wiem bo mam pulsometr z opcja liczenia spalonych kalorii. Oczywiscie wszystko zalezy od tego jak jezdzisz. Ja zwykle mam srednie tentno okolo 150 wiec tez nie takie znowu niskie.
Przez wasze posty nabrałam chęci na jazdę na rolki ale niestety pogoda już nie dopisuję więc muszę czekać do wiosny. Pozostaje mi więc steperek, bieganie i basen
Kurde a ja mam takie fajne rrolki a jeździć  nie umiem:(((((
Uwielbiam rolki o czym zawsze i wszędzie mówię. Ale mam problem z doborem skarpetek... jakich bym nie założyła (sportowych) zawsze mam sparzone kostki od gumki... czym mam mocno ściśnięte buty czy nie... i nie wiem już co robić, bo to mi naprawdę przeszkadza. Rzuca cień na radość z jazdy. Używacie jakiś skarpet kupionych w sklepie sportowym czy raczej zwykłych? krótkich czy długich?
Od jakiej gumki?
W skarpetach sportowych na przy kostce jest ściągacz czy gumka czy jak to nazwać... nie wiem.. w każdym razie obciera mnie strasznie i nie wiem już jakie sobie kupić skarpetki!
Ja jezdze zawsze w zwyklych skarpetkach i nie mam zadnych obtarc. Tobie proponuje to samo;)
Moja siostra ostatnio jeździła na moich rolkach i tak sobie jedną noge obtarła, że aż jej krew leciała. A co dziwne mnie to się nigdy nie zdarzyło :o
Hmmm... musze powiedziec że rolki są bardzo fajne a zwłaszcze przy odchudzaniu. Ja jeżdże jakoś raz czy 2 w yg. (zalezy od pogody) ale już niedługo maj więc będzie można troche częściej. Mi tam tylko na początku jak zaczynałam jeżdzić zdarzały sie jakieś małe wypadki i wracałam do domu poobijana. na rolkach najlepiej jeździć po asfalcie lub równej powierzchni, z tym że większośc sciezek rowerowyh wykłdanaych jest kostką no ale mozna przeżyć....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.