Temat: Pytanie o makijaż

Dziewczyny stosujecie coś takiego jak utrwalacz do makijażu?
To naprawde pomaga? Z jakiej firmy polecacie i w jakich cenach ?

Ogolnie uwielbiam robić makijaż (na codzien b. subtelny), no ale w sobote studniówka!
Mam mnóstwo cieni , ten zestaw


i wiele innych,
mam tez te pędzle



i wiele innych.

Tylko nie mam ani bazy pod cienie, ani pod makijaż ani utrwalacza do gotowego makijażu.
Przyjaciółka pytala, czy chce zeby jej ciocia kosmetyczka mnie pomalowała. Koszt to 60 zł.
Mi w sumie chodzi tylko o ten trwały podkład, żeby sie utrzymal całą noc.
I ona mowi ze raz jej zapomniala psiknąć utrwalaczem z pospiechu to tak średnio jej sie trzymalo ale drugim razem caly dzien i całą noc jej trzymało.

I tu moje pytanie, myślicie ,że lepiej pomalować sie sama i koszt tego (60zł) zainwestowac w utrwalacz/ baze czy lepiej miec pewność dobrego makijażu i iść do kosmetyczki ?
Bo mam w sumie kosmetyki ale średniej jakości, dlatego sie obawiam.
Co radzicie ?
jesli kosmetyki, ktore masz, sa sredniej jakosci, to ja bym nie ryzykowala i poszla na profesjonalny makijaz.
moja kumpela psika twarz lakierem do włosów, rzadko, więc cerze nie szkodzi, a makijaż najtańszymi cieniami trzyma się do rana;)
baza studio art z oriflame jest fajna (pod podklad, ale chyba mozna tez pod cienie ale nie wiem jak pod cienie dziala:o) i w avonie widzialam baze pod cienie...
Ta paleta, to przepraszam, ale jakościowy shit :D
Nie ryzykowałabym, tylko poszła do kosmetyczki.
Tu się jeszcze liczy baza pod makijaż + baza pod cienie i kształt makijażu oka dobrany do kształtu, koloru oka i wielu innych + dobre konturowanie i utrwalenie.

sweetlemon1991 napisał(a):

baza studio art z oriflame jest fajna (pod podklad, ale chyba mozna tez pod cienie ale nie wiem jak pod cienie dziala:o) i w avonie widzialam baze pod cienie...

Widzieć sobie można..;D
Baza pod podkład dobra jest z Paese i Essence- kwestia, jaki typ bazy potrzebujemy.
Baza pod cienie musi być dobra, bo oprócz utrwalenia, musi podbijać kolory cieni i nie powodować rolowania się ich ;)

kup sobie bazę! ja akurat miałam (pożyczoną) z fm, ale w rosmanie też są, i pewnie w każdym sklepie kosmetycznym. Tak mi się cienie trzymały, że jak wstałam w niedzielę około 13 (bo studniówka w sobotę) to moje oczy wyglądały jakby dopiero zostały pomalowane. A malowałam się w sobotę o 14. :)
Zainwestuj w to, przynajmniej będziesz miała na dłużej a nie jednorazowy koszt 60 zl ;)
koleżanka dostała zaproszenie na makijaż do douglas'a, wykorzystała go w dniu studniówki, babka która ja malowała powiedziała, aby popsikała twarz lakierem to włosów przed samym wyjściem, tylko ostrożnie aby lakier nie osiadł na włoskach twarzy ;) makijaż trzymał się. mnie na studniówkę malowała siostra użyła bazy silikonowej pod podkład również się trzymał ;) często kosmetyczki malują jak im się podoba, więc ja bym nie ryzykowała, wolałabym się sama pomalować ;)
Jeśli potrafisz się profesjonalnie malować to kup bazę. Jeśli natomiast malujesz się delikatnie na co dzień i nie masz dużej wprawy w makijażu wieczorowym, to polecam profesjonalną kosmetyczkę - może Cię czegoś nauczy i podpowie jak powinnaś się malować żeby podkreślić Twoją urodę.

pozytywnenastawienie napisał(a):

kup sobie bazę! ja akurat miałam (pożyczoną) z fm, ale w rosmanie też są, i pewnie w każdym sklepie kosmetycznym. Tak mi się cienie trzymały, że jak wstałam w niedzielę około 13 (bo studniówka w sobotę) to moje oczy wyglądały jakby dopiero zostały pomalowane. A malowałam się w sobotę o 14. :)Zainwestuj w to, przynajmniej będziesz miała na dłużej a nie jednorazowy koszt 60 zl ;)
I jak cera się odwdzięczyła za spanie w full make up'ie ? 
"Wszystko wszystkim, morda pyskiem" ale choroba, nie mów mi, że 2 min na demakijaż nie miałaś i ani trochę siły..
Ja wiem, że raz nie zawsze, ale to tak krzywdzi cerę.. spanie z bazą, podkładem i masą innych rzeczy, to jak kurs przetrwania dla twarzy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.