Temat: Studia za granica

Czy ktos studiowal za granica i moze powiedziec, jak poradzil sobie wtedy finansowo? Zdalam bardzo dobrze mature (dwie podstawy na 100%, rozszerzenia na 70+, 80+ i 100%), robie sobie rok przerwy, bo musze zarobic na utrzymanie sie na studiach w Polsce za rok. Nie moge liczyc na pomoc rodzicow i i tak bede musiala isc na studia zaoczne. Chcialabym jednak studiowac za granica, mam upatrzone kilka angielskich, niemieckich i dunskich uniwersytetow, ale nie wiem czy jest w ogole sens o tym marzyc, skoro mam tak zla sytuacje finansowa. Czy ktoras z was ukonczyla studia poza Polska i moze opowiedziec jak poradzila sobie wtedy finansowo? Ile pieniedzy potrzebowalyscie miesiecznie by jako tako przezyc?

zaraz sie dowiesz ze to nie jest dobrze zdana matura

A propos skoro nie stać Cię na studia dzienne w Polsce to jak niby chcesz poradzić sobie finansowo za granicą gdzie wszystko o wiele droższe?  Idź na zaoczne a jednoczesnie szukaj stazu w swoim zawodzie to po studiach będziesz miała od razu doświadczenie. 

Ja konczylam studia w De. W Polsce by mnie nie bylo na nie stac :P Za pokoj placilam kolo 160€ w akademiku (2 pokojowe mieszkanie), na mieszkaniu troche mniej. W De np. jest bardzo latwo dostac prace do 450€, od ktorej nie placisz podatku i skladek i mozesz sobie spokojnie dorabiac. 

.

Hej !  Jak studiowalam we Francji.  Pracowalam w weekendy, wakacje, swieta a studiowalam w tygodniu i poradzilam sobie finansowo.  Wymagalo to wyrzeczen  (Boze Narodzenie, 31 grudnia,  1 stycznia, wakacje letnie w pracy ) ale jest to jak najbardziej do zrobienia.  Jesli o tym marzysz,  dasz sobie rade ! 

choco.lady napisał(a):

zaraz sie dowiesz ze to nie jest dobrze zdana matura

Chciałaś być błyskotliwa, ale coś Tobie nie wyszło.

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

choco.lady napisał(a):

zaraz sie dowiesz ze to nie jest dobrze zdana matura
Chciałaś być błyskotliwa, ale coś Tobie nie wyszło.

A wręcz przeciwnie - zabawna i inteligentna uwaga z przymrużeniem oka :)

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

choco.lady napisał(a):

zaraz sie dowiesz ze to nie jest dobrze zdana matura
Chciałaś być błyskotliwa, ale coś Tobie nie wyszło.
oj zdziwiłabyś się jak niektóre vitalijki potrafią "posłodzić" :P

studiowałam dziennie w Polsce, Hiszpani i Norwegii. Jak i tak robisz sobie rok przerwy to może dostan się najpierw tam gdzie chcesz za granicą, wyjedź tam i zacznij studiować razem z pracowaniem. Dania ma na pewno pomoc socjalną dla biedaków. Poradzisz sobie. Nie rezygnuj z marzeń i nie strać tego co już osiągnęłaś. Sama tez byłam takim biedakiem ;) za granicą utrzymywałam się sama a plan studiów nje jest tak przeładowany bzdurami jak w  pl i jest czas na prace. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.