Temat: Studia za granica

Czy ktos studiowal za granica i moze powiedziec, jak poradzil sobie wtedy finansowo? Zdalam bardzo dobrze mature (dwie podstawy na 100%, rozszerzenia na 70+, 80+ i 100%), robie sobie rok przerwy, bo musze zarobic na utrzymanie sie na studiach w Polsce za rok. Nie moge liczyc na pomoc rodzicow i i tak bede musiala isc na studia zaoczne. Chcialabym jednak studiowac za granica, mam upatrzone kilka angielskich, niemieckich i dunskich uniwersytetow, ale nie wiem czy jest w ogole sens o tym marzyc, skoro mam tak zla sytuacje finansowa. Czy ktoras z was ukonczyla studia poza Polska i moze opowiedziec jak poradzila sobie wtedy finansowo? Ile pieniedzy potrzebowalyscie miesiecznie by jako tako przezyc?

24031994 napisał(a):

W Niemczech możesz dostac bardzo korzystny kredyt studencki. Wystarczy Ci na wszystko plus praca za 450 Euro. 

W Niemczech to chyba 80% studentow ciagnie na kredycie, no ale to jest wspolfinansowane przez pastwo, wiec zwraca sie generalnie malo. 

Taki typowy kredyt z banku bralam chyba przez rok, ale to sie zwraca w 100% + odsetki, fakt, nie sa wysokie, ale zeby go dostac tez trzeba juz kilka lat w Niemczech mieszkac. Tak jak przyjedzie to nie wiem, czy gdziekolwiek z miejsca dostanie. 

Tak czy siak latwo jest dostac prace i za wiecej jak 450€. Ja studiujac mialam dwie prace, jedna 450€ a druga 850€, ale mialam z niej oplacone ubezpieczenie, podatek etc. etc. 

Ja sobie najpierw pojechalam do Szwajcarii na rok popracowac, odlozylam kase i potem poszlam na studia. Dzieki temu pierwszy rok byl jako tako bez spiny zabezpieczony. 

cancri napisał(a):

24031994 napisał(a):

W Niemczech możesz dostac bardzo korzystny kredyt studencki. Wystarczy Ci na wszystko plus praca za 450 Euro. 
W Niemczech to chyba 80% studentow ciagnie na kredycie, no ale to jest wspolfinansowane przez pastwo, wiec zwraca sie generalnie malo. Taki typowy kredyt z banku bralam chyba przez rok, ale to sie zwraca w 100% + odsetki, fakt, nie sa wysokie, ale zeby go dostac tez trzeba juz kilka lat w Niemczech mieszkac. Tak jak przyjedzie to nie wiem, czy gdziekolwiek z miejsca dostanie. Tak czy siak latwo jest dostac prace i za wiecej jak 450?. Ja studiujac mialam dwie prace, jedna 450? a druga 850?, ale mialam z niej oplacone ubezpieczenie, podatek etc. etc. Ja sobie najpierw pojechalam do Szwajcarii na rok popracowac, odlozylam kase i potem poszlam na studia. Dzieki temu pierwszy rok byl jako tako bez spiny zabezpieczony. 

Ty cancri to w ogóle jesteś mistrz i masz zajebisty zawód, zazdroo 😂 kufa szkoda że taka głupia byłam i studiowalam na głupich kierunkach 

ja oszczędzałam przez rok zanim wyjechałam na studia zagraniczne. Studiowałam tylko rok (roczne magisterskie), koszt 250 euro za miesiąc, praca około 25 h tygodniowo 700 euro/mies, mieszkanie z opłatami ze współlokatorką 350 euro mies. Także bez tych oszczędności byłoby kiepsko, ale spokojnie mogłabym pracować na cały etat, bo wykłady nie były obowiązkowe (musiałabyś się dowiedzieć jak u Ciebie), tylko że mnie na zależało, żeby na nich być :) powodzenia!

W Szkocji studia licencjackie są darmowe... w przeciwienstwie do Anglii. Wynajmiesz maly pokoj i wystarczy part time job, zeby sie skromnie utrzymac. Sa tez opcje kredytow studenckich, stypendiow itp.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.