Temat: Czy podoba wam się taki styl? (Metal girl)

Taki mam look koncertowy lub gdy ide do rockowego pubu;) na co dzień chodzę ubrana raczej elegancko ze względu na prace

nosilam sie metalowo w gim i liceum :D ale u mnie to wygladalo po prostu tak, ze mialam swoj wymiety tshirt z Iron Maiden i glany. a reszte ciuchow po prostu czarnych :P

Tak, dobry strój... na Halloween ;) a tak serio, mnie nie pytaj, bo ja nigdy nie byłam w tych klimatach ubraniowo. Lubię rock, np. wyżej wspomniany Nick Cave to moja miłość ;) ale nawet w szkolnych czasach buntu to nie był mój styl.

Nie, nie podoba mi sie- kojarzy mi sie tylko i wylacznie z nastolatkami i okresem buntu. Nigdy nie rozumialam i juz pewnie nie zrozumiem tej wewnetrznej koniecznosci przypisywania sie do jakiej okreslonej subkultury i ubierania sie w jej stylu (moze dlatego, ze zazwyczaj czuje od tych osob wynikajaca z tego jakas wyzszosc- co jest moim zdaniem zabawne;)) A muzyke lubie rozna, rockowa tez jak najbardziej- wiec to nie uprzedzenia do muzyki:)

nie

Ta spdnica jakos mi nie pasuje

Ale słuchasz bo lubisz, czy chcesz słuchać, żeby inni Cię lubili? Pomijając jak wyglądasz i czy się komuś podobasz, nie znam nikogo, komu zależałoby na opinii innych. Nikt z nas nie chciał być poza grupą, ale jakoś tak wyszło. Niepokój, niepewność jutra, trochę większa świadomość świata sprawiła, że dziwni ludzie zaczęli robić muzykę dla innych dziwnych ludzi. Chodziło o oswojenie swoich demonów. I u muzyków i u słuchaczy. Poszła za tym jakaś stylówa, ale jednak zwykle wychodziła trochę przez przypadek, a nie była wystudiowana przed lustrem galerii handlowej. 

Nie chcę brzmieć jak "true metal" który przepytuje przechodniów z dyskografii zespołów, które noszą na koszulce. Ale albo jest się metalem, albo #metalgirl z Instagrama.

A ja zupełnie nie wiem skąd potrzeba wyrażania ubiorem czego się słucha/ w co się wierzy. Nie rozumiem tego w ogóle. Nie wyśmiewam czy coś tylko po prostu nie ogarniam pokazywania tego ubraniem.

a to akurat jest bardzo proste. Sfera zmysłowo-emocjonalna młodego człowieka jest spójna, poniewaz katalog doświadczonych doznań jest stosunkowo ubogi. Jak mu się podoba rockowa muzyka, to bedzie mu się podobała identyfikacja wizualna z nią związana. Dopiero z wiekiem gusta dotyczace róznych sfer sie rozjeżdzają i nie musza stanowić kompletu ;)