Temat: Co sądzicie o ubraniach z Bershki?

Podobają się Wam? Co sądzicie o ich jakości? Ja większość ciuchów kupuję właśnie w Bershce.

Udaja mi sie czasem cos tam znalezc. z rozmiarówka różnie. Spodnie bywają zanizone. Duzo w stylu typowym dla nastolatek na "jedno kopyto".

Mam kilka ciuchow z tego sklepu. Jakosc nienajlepsza, ciuchy jak w innych sieciowkach jesli chodzi o trendy. Mam 2 swetry, ktore sa spoko. Jeansy maja tragiczne jak dla mnie. Ale ja to musze miec dobre jakosciowo spodnie. Na oko widze u ludzi dobre/bylejakiej jakosci tanie jeansy, takie zboczenie :D

dzem_ze_swini napisał(a):

Mam kilka ciuchow z tego sklepu. Jakosc nienajlepsza, ciuchy jak w innych sieciowkach jesli chodzi o trendy. Mam 2 swetry, ktore sa spoko. Jeansy maja tragiczne jak dla mnie. Ale ja to musze miec dobre jakosciowo spodnie. Na oko widze u ludzi dobre/bylejakiej jakosci tanie jeansy, takie zboczenie :D

A gdzie kupujesz dobrej jakości jeansy? Nie zauważyłam żeby te z Bershki szybko się niszczyły. 

Jak już jestem w galerii handlowej to nigdy nawet nie wchodzę do Bershki. Nie mój styl. Teraz z ciekawości weszłam na sklep online. Dużo młodzieżowych rzeczy. Pierwsza sukienka, która mi się spodobała - 50% poliester, więc odpada. Tylko utwierdziłam się w tym, że to nie sklep dla mnie.

Raz w życiu kupiłam coś w Bersha - spodnie. Spodnie materiałowe, zgniłozielone. Rozmiar był ok - nosiłam wówczas 36/38 (mimo, że jestem dość krągła z natury, jednak nie byłam wówczas gruba), kupiłam 36, leżały super. Mało miałam takich spodni w których czułam się tak komfortowo. ALE - dramatycznie się rozpruwały. Rozpruwała się kieszeń (totalnie nie używana) na pośladku. Mama krawcowa ją naprawiła, to druga. Drugą naprawiła, to jakieś inne przeszycia (nie główne szwy). No tragedia. 

Nigdy nic więcej tam na mnie nie pasowało (w kwestii krojów), ale po historii z jakością już tam nawet nie wchodzę. Wydaje mi się, że rozmiar i krój się trafiły przypadkowo tak super i był to wyjątek potwierdzający regułę.

Pasek wagi

bardzo podobały mi się ubrania z Bershki jakieś 5-10lat temu. Kupowałam i byłam zadowolona. Sporo ulubionych rzeczy miałam stamtąd. Samej bliżej było mi do wieku nastoletniego, ale chyba zupełnie co innego serwowali w tym sklepie. Obecnie pewnie nie weszłabym, ze względu na rozmiarówkę.

Dawniej w sumie nosząc S, mieściłam się spokojnie również w S. Więc to też pewnie nowe zmiany.

Kiedyś lubiłam tam kupować ciuchy, jakość podobna jak w innych sieciówkach. Ale od paru lat jak wchodzę do sklepu i oglądam ubrania, to mam wrażenie że jednak są już dla mnie zbyt nastolatkowe i nic dla siebie nie znajduję.

Córka mnie może 2x tam kiedyś zaciągnęła "bo koleżanki kupują" ale przepraszam, dla mnie to strasznie szmatkowate ciuchy i fasony też nic pięknego. Córka jakieś 2-3 rzeczy ma ale też tam już nie zagląda.

Pasek wagi

Despacitoo napisał(a):

spoko ale mają mocno zanizona rozmiarowke która mnie demotywuje:p zabawne kiedy jako osoba ktora wszedzie bierze S tam sie wbijam ledwo w M :p albo wrecz powinnam mierzyć L.. ktoś mnie kiedyś tu na v uświadomił że to sklep dla nastolatek i z tego to wynika, a nastka już dawno nie jestem ;p

moze wcale nie nosisz prawdziwej S 😛 że sie nie mieścisz 

ja mam ciuchy z Bershki w rozmiarze S ale może chadzasz do takich sklepów jak Orsay gdzie ja to tam mam np. rozmiar 32 buhaha nie ma to jak oszukiwać klienta i jak widać wielu daje się nabierac

Noma_ napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

spoko ale mają mocno zanizona rozmiarowke która mnie demotywuje:p zabawne kiedy jako osoba ktora wszedzie bierze S tam sie wbijam ledwo w M :p albo wrecz powinnam mierzyć L.. ktoś mnie kiedyś tu na v uświadomił że to sklep dla nastolatek i z tego to wynika, a nastka już dawno nie jestem ;p

moze wcale nie nosisz prawdziwej S ? że sie nie mieścisz 

ja mam ciuchy z Bershki w rozmiarze S ale może chadzasz do takich sklepów jak Orsay gdzie ja to tam mam np. rozmiar 32 buhaha nie ma to jak oszukiwać klienta i jak widać wielu daje się nabierac

No tak 53kg przy jej 170 to Twoim zdaniem może L powinna nosić? :) przecież Despacito jest szczuplejsza od Ciebie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.