Temat: Del

9 i 13 nawet fajne. W pozostałych nie podoba mi sie podeszwa. 

z wrzuconych przez ciebie żadne mi się nie podobaja, tzn ja bym ich nie założyła, między innymi ze wzgledu na moją sylwetkę 

ciezko byloby mi kupić jedne buty na wszystkie okazje, bo np nie założyłabym płaskich do sukienki lub spódnicy

ostatnimi czasy chodzę tylko w sneakersach lub w butach z wysokim obcasem, jeśli miałabym szukać czegoś co spełnia twoje wymagania to może wybrałabym takie czółenka (ale pewnie szukałabym obcasa w kolorze reszty buta)

10-15 dla mnie ok :) 

nosze głównie adidasy... Trampki i sporadycznie pomarańczowe glany..

@Epestka: podziwiam Twoją znajomą - musi być bardzo sprawna jak na swój wiek, skoro daje radę chodzić w takich wysokich szpilach. U mnie szpilki odpadają, bo nie spełniają warunku "buty, w których ciężko się zabić".

@sylwik: znajduję je na eobuwie.pl;) tym razem starałam się wybierać takie nieco bardziej ozdobione, które wpadły mi w oko. Ostatnio właśnie cały czas chodzę w sneakersach albo w trekkingach, przy gorszej pogodzie w nubukowych botkach (w sumie ciekawe, czy też są babciowe;)) - chciałam teraz coś innego, może nieco bardziej eleganckiego.

@senorita: od jakiegoś czasu jestem trochę zafiksowana na taki fason, bo podobne buty nosiłam i były mega wygodne, a noga wygląda w nich całkiem zgrabnie - zarówno do spodni, jak i spódnic, jak piszesz.

mam 55 lat i zadnych z przedstawionych bym nie załozyła, wiec nie wiem czy takie babciowe/Choc tak pomyslałam, kiedy je zobaczyłam :)

nosze takie

moze cos takiego?

@equsica: glany:D Właśnie sobie przypomniałam, jakie kiedyś życie było proste: człowiek zakładał glany bez względu na okoliczności, porę roku i pogodę. Do szkoły, na koncert, w góry, do kościoła, na imieniny cioci, na randkę, na złote wesele dziadków z potańcówką w restauracji. Do dżinsów, bojówek, spódnic, sukienek. W sumie może przestanę kombinować i kupię glany...

@Basia: podobają mi się, nosiłam podobne (chociaż w nieco innych kolorach). Nieco wygodniej jest mi na troszkę wyższym obcasie. Ale takie baleriny są podobno babciowe:)

Moje idealne buty na co dzień. Niestety te konkretnie są na mnie za małe, więc jeśli ktoś byłby zainteresowany to zapraszam na priv, muszę je sprzedać... 😭 (I kupić sobie takie same rozmiar większe)

Wszystkie przeokrutne i babciowe. Może od biedy bym nr 7 ubrała ale generalnie straszne są (mam 35 lat )