Temat: Szorty - nosicie?

Mimo wagi chodzę i czuję się w kich ok. W lato w długich spodniach bym się ugotowała ;) 

A jakie noszę? Różne- dresowe, materiałowe i jeansowe. W zależności od oakzji ( albo jej braku ;p )

Nie wypada nosić takich, gdzie pośladki chcą wydostać się na zewnątrz - chociaż to tylko moja opinia.

Zdjęcie poglądowe:

Sama szorty noszę rzadko - mam chyba tylko jedną czy dwie pary (oczywiście jeansowe, kocham jeans). Zdecydowanie wolę sukienki.

jak już to takie do pół uda. Wysoko wycięte nie dla mnie ;) Raz, że figura nie ta a dwa, że czuję się w takich jakas goła ;) Ale mam kilka par takich krótszych z Lidla, to chodzę w nich latem po domu.

do pracy bym nie założyła, ale latem uwielbiam bermudowate spodenki. Mam 2 pary takich z wiskozy do połowy uda i często noszę :) chociaż jednak bardziej jestem team sukienka :)

w tym roku odważyłam się i wyszłam w szortach na plażę ale miałam tylko 5min do przejścia z domku na plażę :D idąc na miasto już bym ich nie założyła, czułabym się niekomfortowo (moje nogi są naprawde tragiczne) 

na inne osoby oczywiście nie zwracam uwagi, niech chodzą w czym chcą

Nosze i mam gleboko gdzies moj cellulit i grube nogi. Nie bede sie kisic w dlugich spodniach calymi dniami ;-) Musialabym upasc na glowe, by to robic tylko dlatego, ze nie mam nog fotomodelki.

Chodzę ale dopiero od paru lat. Jako młoda kobieta nie umiałam się przełamać. Syndrom Bożenki-estetki. A teraz z reguły pierwsze wyjście w sezonie jest stresujące, a potem się przyzwyczajam. Mam takie - krótkie, ale pół uda mi wybitnie nie pasuje.

https://catalog.21buttons.com/...

nosze :)

kolarki po domu...