Temat: Czy wypada ?

Załóż jakieś cieniutkie rajstopy, a najwyżej zaraz po egzaminie je ściągnij jak Ci będzie nie wygodnie ;)

ja bym nie ubierała, przewietrz tyłek :D

ja poszłam bez rajstop, był upalny czerwiec - miałam czarną spódnicę do kolan i buty z zakrytymi palcami, ale pięty już był odkryte :)
na obronię przez 99% się siedzi, więc myślę że ok

do pół uda - to krótko. Moim zdaniem - jakiekolwiek ale powinny byc. To OFICJALNA sytuacja.

Sukienka jest za krótka. Powinna być do kolan, jak na rozmowę kwalifikacyjną. Jeszcze jak nie daj boże posadzą Cię na środku sali bez ławki to bedzie widać całe uda.

Załóż w toalecie, ściągnij zaraz po :)

Wg mnie nie wypada. Bez przesady, możesz je później zdjąć w toalecie. I założyć takie cieniuśkie.

rajstopy. Ja bym nie poszła na obrone pracy magisterskiej w tak krotkiej sukience........

ja bym nie poszla w bezowej sukience na obrone. mowcie co chcecie, ze liczy sie wiedza, to co mowisz, ale wyglad tobi swoje. zaloz jakas czarna, grafitowa, albo granatowa. albo biala bluzke i do tego jakas spodnica. na pewno masz biala bluzke, w domu, kremowa albo cos w tym stylu. co do rajstop , nawet jakby bylo 50 stopni w cieniu, nie poszlabym na obrone BEZ. bez przesady - przeciez obrona trwa 10 minut:/ masz ja na plazy czy jak?? nie rozumiem tego dylematu, przeciez najcienszych rajstop prawie nie czuc. moze nikt nie zauwazyc, a moze zauwazyc. tymbardziej ze masz ta sukience do polowy uda, bez rajstop....eeeee dziwne;p ja sama mam obrone we wtorek i zamierzam isc w spodnicy olowkowej do kolan i bialej bluzce na guziczki i cieliste rajstopy.

ja na obronie licencjatu byłam w sandałach, w związku z czym byłam bez rajstop i nie wydaje mi się, żeby to źle wyglądało