Temat: Czy wypada ?

ja też nie. nie wyobrażam sobie iść inaczej niż na biało-czarno/granatowo.

> ja bym nie poszla w bezowej sukience na obrone.

bez!!

Uffff. Myślałam, że tylko ja jestem jakąś konserwą.Też zawsze na takie okazje czerń i biel. Taki klasyczny standard...

U mnie na obronie w zeszłym roku było straszliwie gorąco, ale rajstopy miałam. Szczególnie, że u mnie całość odbywała się na stojąco. Chociaż tak sobie myślę czy to miało jakiekolwiek znaczenie dla całkowicie męskiej komisji :)

Moim zdaniem powinnas załozyc rajstopy, albo chociaz ponczochy jesli lubisz. zaraz po obronie mozesz przeciez sciagnac. Jednak nie idziesz na plaze czy na spotkanie z przyjaciolmi tylko na egzamin...
Moim zdaniem na egzaminy powinno sie ubierac oficjalnie, szczegolnie na egzaminy ustne, chociaz ja przez 5 lat nie poszłam na egzamin w jeansach lub bez koszuli. Ale wiem, ze wiele zalezy od uczelni i kierunku...

no to już wiem wszystko :) ubiorę rajstopy albo  pończochy :) kierunek poważny bo od tego dnia będę mgr inż ;)

bez i koniecznie krótka jesli to sami mężczyźni, wiem jak u mnie dziunie wychodzą z obron, no i pewnie zaliczają na 5;-p

jak masz opalone nogi to możesz isć bez rajstop . kto Ci zabroni . :)