Temat: kupowanie w ciucholandach

Czy kupujecie ubrania, torebki,buty.itp w ciucholandach vel second-handach?Ja lubię sobie poszperać, czasem naprawdę fajne ciuchy można znaleść...

Kiedyś to była "siara" i wstyd. Teraz? Wszyscy chodzą (no może prawie), bo ciuchy sa często bardzo dobrej jakości, wytrzymałe no i oryginalne - nie to co te z sieciówek;)
Chodzę i kupuję. Butów napewno bym nie kupiła bo łatwo grzybicy można się nabawić a wyleczyć cięzko... To samo jeśli chodzi o bieliznę. Nie wyobrażam sobie nosić po kimś nawet stanika.
Chodzę:) ostatnio rzadziej ale nadrobię, bo mam teraz czas:) Dzisiaj np. upolowałam 2 bluzeczki. Polecam!
A co do tych bab które się pchają jak wygłodniałe hieny... Staram się ich unikać...  Albo po prostu wychodzę, nie muszę się bić o ciuchy tak jak one;p
Po 2nd Hand nie chodzę, bo mi się nie chce grzebać, ale z Allegro chętnie korzystam, by wyłapać jakąś perełkę od czasu do czasu, ale to naprawdę perełkę.
Ja nie lubie rzeczy uzywanych, a poza tym nie chce mi sie grzebac
Często można tam znaleźć markowe ciuchy.
Co tydzień w czwartek jak jadę do szkoły z rana, ustawia się ogromna kolejna przed ciucholandem, potem zapewne te wszystkie panie rzucają się na nową dostawę.
kupuję i się nie wstydze :)
u mnie w mieście to nie jest powód do wstydu :D
Czasami tam zaglądam i nie raz znalazłam tam coś na prawdę fajnego :)
Ja tez zaczęłąm chodzic do sh jednak czasem wole czegoś poszukać na allegro bądź w galerii , bo w lumpach nie wszystko idzie znalezc a ja w swoim miescie nie mam tez az takich fajnych i nie ktore ceny mnie zwalaja z nog jesli chodzi o uzywane ciuchy , alev ogolnie jestem na tak :)
Pasek wagi

Jasne, ostatnio coraz częściej. Tylko tam mogę dostać tyle różnorodnych, oryginalnych i tanich spódnic. :) Chociaż nie afiszuję się z tym za bardzo wśród znajomych.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.