- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 126
19 marca 2011, 21:53
Czy kupujecie ubrania, torebki,buty.itp w ciucholandach vel second-handach?Ja lubię sobie poszperać, czasem naprawdę fajne ciuchy można znaleść...
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
20 marca 2011, 01:21
Nie chodze, nie szperam, nie lubie, lubie nowe, markowe... Primark, czy New Look to zadna marka..
Poza tym jakos tych ubran jest taka jak wszystkich innych bo 90% to sa rzeczy z zagranicznych sieciowek.
Za to moja mama uwielbia szmateksy, i na zdrowie niech sobie grzebie skoro jej to sprawia przyjenosc, ja nie musze :)
20 marca 2011, 01:58
> Nie chodze, nie szperam, nie lubie, lubie nowe,
> markowe... Primark, czy New Look to zadna
> marka..Poza tym jakos tych ubran jest taka jak
> wszystkich innych bo 90% to sa rzeczy z
> zagranicznych sieciowek.Za to moja mama uwielbia
> szmateksy, i na zdrowie niech sobie grzebie skoro
> jej to sprawia przyjenosc, ja nie musze :)
Co do tej jakości- nie zgodzę się ;) sama wydaje mnóstwo pieniądzy ( za co kiedyś na ulicy wyląduje :D) na drogie ubrania. Ale jednocześnie mam sporo rzeczy z lumpka, i widzę że bluzka za 300 zł po kilku praniach nadaje się do wyrzucenia, a taka za 5 zl nadal wygląda jak nowa ;)
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
20 marca 2011, 05:10
Nigdy nie kupuję bielizny, butów, ręczników i strojów kąpielowych. Czasem zaglądam...:)
20 marca 2011, 07:33
ja powiem szczerze robię tam zakupy zawsze można złapać coś niedrogiego i mieć pewność że druga taka rzecz się nie powtórzy
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
20 marca 2011, 07:49
Ja tam czasem zaglądnę :))) naprawdę nie raz można coś fajnego upolować
mam ogromną ilość firmowych spodni dresowych do biegania z lumpka i jestem z nich zadowolona :)
Ale nigdy nie kupiłabym butów, bielizny, pościeli, ręczników.. itp
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Mordor
- Liczba postów: 162
20 marca 2011, 08:52
Tak jak poprzedniczki podpisuję się pod niechęć do lumpeksowego obuwia, to bariera, której nie przekroczę. No chyba, że miałabym 100% pewność, że są nowiutkie :) A tak poza tym, jestem jak najbardziej za. Mam trochę rzeczy z ciucholandu i cieszę się, że aż roi się od takich typu miejsc, bo naprawdę można znaleźć fajne, oryginalne łupy.Mam jeden ulubiony. Jednak czasem brak mi cierpliwości,w kwestii ciuchów szybko się zniechęcam, niezależnie od tego, czy kupuję w lumpku czy sklepie.
20 marca 2011, 09:52
ja może nie jestem stałą bywalczynią takich sklepów, ale czasem wejdę i sobie coś wyszperam fajnego :D ogólnie to tam raczej nie wchodzę z tego względu, że nie bardzo potrafię szukać:P chociaż ostatnio co nieco wyszperałam :>
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 280
20 marca 2011, 10:18
Do takiego szperania trzeba mieć dryg...I ochotę- chyba że ktoś Cię niespodziewanie wyciągnie.
Dałam się ostatnio koleżance i znalazłam śliczną sukienkę-muszę ją tylko trochę zwężyć w barach^^
Osobiście nie jestem stałą bywalczynią takich przybytków-w Warszawie można kupić też coś taniego na marywilskiej a tam mamy pewność że pomimo że ciuchy zrobione w Chinach to są nowe.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
20 marca 2011, 10:31
ja kiedyś kupowałam wszystko w lumpach, a teraz nie chodzę w tych ciuchach, przestawiłam się na HM. Dlaczego? Nie wiem, ale teraz szkoda mi kasy na lumpa. wolę dać troszkę więcej ( troszkę, bo też nie stać mnie na ciuchy typu bluzka za 100 zł), bo zazwyczaj kupuję ciuchy przecenione ( moje wszystkie żakiety są właśnie przecenione, nie kupiłabym ich w starej cenie). Czasem można znaleźć coś w HM co bez przeceny nie jest drogie. I to nie jest tak że kogoś nie stać, to kupuje w lumpach. Mnie też na wszystko nie stać, a jednak teraz gdy wpadnie trochę grosza, wolę wybrać się do HM i coś znaleźć :)