Temat: Czerwona, długa sukienka na wesele - czy wypada?

Hej, 

Co sądzicie o takiej sukience na wesele? Nie pytam o gusta, bo są rózne, ale bardziej o to, czy nie jest zbyt rzucająca się w oczy? Rozpierdak mam tuż nad kolanem, więc za wiele nie odsłania. Ale jednak jest czerwona i długa, czyli taki "full pakiet".

Będę wdzięczna za odpowiedzi :)

Jak dla mnie nie wypada ubierać takich długich sukienek na wesele. W końcu to wesele, a nie bal. A dziewczyny w długich sukniach po prostu wyglądają śmiesznie, gdy reszta dziewczyn ma sukienki koktajlowe.

Byłam na naprawdę wielu weselach - ok 70 (jestem fotografem) i akurat widziałam dużo dziewczyn w długich sukniach :) czesto to nawet było pół na pół żeńskiej części gości. Ale bardziej myślę właśnie pod kątem koloru.

W Polsce nie jest przyjęte chodzenie w długich sukniach na wesele, dlatego ktoś napisał, że nie wypada. Ja uważam, że jak najbardziej wypada, a długa czerwona suknia zawsze robi efekt wow, więc jeśli masz odwagę, to śmiało. 

Ładna, według mnie jednak jest bardziej odpowiednia dla świadkowej. Daj linka ;d

Pasek wagi

Mi się podoba :) ! 

przez ostatnie 2 lata byłam na wielu weselach i większość dziewczyn właśnie była w długich sukienkach,w czerwonych tez pare razt widzialam i wyglądały pięknie.  Nie wiem czemu niby na wesele nie wypada założyć dlugiej sukienki.

Pasek wagi

Ja będę świadkową i mam  coś w tym stylu jak poniżej i szczerze powiedziawszy nic mnie nie obchodzi, co inni o tym myślą. Mam bordową , ale zastanawiam się nad szyciem takiej samej tylko czerwonej.  Jeśli chodzi o kolor to bardziej kwestia tego,który jest dla mnie bardziej twarzowy, a nie czy wypada. 

Najważniejsza w tej sukni jest figura, bo jak się jej nie ma to można zrobić z siebie tylko pośmiewisko.  Jak masz ładną szczupła talię, kobiece biodra i jesteś proporcjonalnej budowy to idź śmiało. Może nawet będziesz wyglądać lepiej jak panna młoda ;)

Niestety już jej nie ma w sprzedaży, ale co jakiś czas nagle rzucają. http://www.asos.com/tfnc/tfnc-fishtail-maxi-dress-... Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi :)

Właśnie trochę się obawiam, że ktoś pomyśli, iż chcę "przyćmić" młodą. Bo wiadomo, odwazny kolor, figurę mam całkiem spoko(taka szczupła klepsydra) ... A nie taki mój interes. Po prostu uwielbiam czerwień, a krótkie sukienki przejadły mi się, dopasowane się podwijają,w rozkloszowanych widać gacie przy obrocie i są zbyt popularne. Stąd ten wybór :)

Zależy od wesela, od stylizacji, tego jak będą wyglądać inni goście, zabaw weselnych. Na wszystkich, dosłownie, weselach na których byłam taka kieca wyglądałaby kretyńsko. I już widzę kobietę tak ubraną tańczącą kaczuszki czy lokomotywę. 

Ale ja jestem dziad, na żadnym balowym weselu nie byłam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.