Temat: Spotykanie się w domu

Moja mama mówi, że to że dziewczyna chodzi do chłopaka to nie wypada, że mnie źle odbiorą itd.. A u mnie zawsze było tak, że jak się z kimś spotykałam to ja chodziłam do niego, nawet nie wiem z czego to wynika.. Całe dnie nie było mnie w domu. Może powinnam zacząć wymuszać, żeby to mnie ktoś odwiedzał? Mimo, że u mnie jest tysiąc razy mniej ciekawie.. I nie ma prywatności.. Jak jest u was? I z czego to wynika? Zapraszacie, czy on pyta czy może wpaść czy jak?

nieznajomaaa88 napisał(a):

auriol napisał(a):

Moja byla dziewczyna miała zakaz przychodzenia do mnie bo jej mama nie kazała bo nie wypadało żeby dziewczyna do chłopaka chodziła 20 latka która ma zakazy od mamy porażka.
jeśli jest na utrzymaniu mamy to mama ma prawo jej czegoś zakazywać. niech się wyprowadzi, wynajmie mieszkanie, wszystko poopłaca to wtedy nie będzie musiała słuchać nikogo. proste.


Równie proste jak to, że takiej mamie nikt na starość szklanki wody nie poda. Bezsensowne zasady zamiast zrozumienia i normalności generują dalsze patologie. Gorzka prawda...
moim zdaniem to bez znaczenia kto u kogo, nie kazdy ma dostateczne warunki albo atmosfere w domku, choc u mnie tez chlopak bywal czesciej po prostu samo to wychodziło i nie było ustalane. Jak kto woli ;)
facet powinien, ale ja sama wole odwrotnie. z jednym moim byłym było tak, że to ja byłam u niego prawie ciągle, a on u mnie nigdy. może to też kwestia tego, że u niego zazwyczaj nie było nikogo :P

mrovvka napisał(a):

Może to dlatego, że to caył czas Ty chodziłaś do chłopaków to Cię rzucili. Niech oni też się wykażą inicjatywą i chęciami, a nie tylko Ty. Dawanie się na tacy to nic przyjemnego. Amen.


No sorry, ale to akurat jest głupie stwierdzenie. Niby jak się bywa u chłopaka to oznacza, że on się nie stara? No proszę Cię. 

Ja jak bywam u faceta to naturalne jest to, że on po mnie przychodzi/przyjeżdża, a potem odprowadza. Nie wiem gdzie tu nie staranie się. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.