- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 112
9 lutego 2012, 10:33
Zastanawiam się co kochane robicie całymi dniami jak siedzicie w domu. Tak się składa że nie mam pracy ( trudno jest mi znaleźć ponieważ studiuje zaocznie ) więc tylko weekendy mam zajęte a tak to całymi tygodniami siedzieć w domu i już nie wiem co robić bo ile można oglądać coś albo czytać . A jak nie ma co się robić to myśli się o tym co by tu zjeść, dodam jeszcze że nie ma chłopaka więc nawet nie mam się z kim spotykać wieczorami ;[
9 lutego 2012, 10:49
Mam podobnie. Też uczę się zaocznie i z tego powodu bardzo ciężko o pracę. Mam faceta, tyle że on pracuje ponad 200 godzin miesięcznie, więc ranki i popołudnia jestem sama i wieczory często też, chociaż staram się wychodzić z nim do drugiej pracy, ale nie zawsze ma to sens. Staram się cały czas układać sobie jakoś dzień, nie zawsze jestem zadowolona, bo za dużo siedzę w internecie i za mało robię pożytecznych rzeczy, ale zapisałam się do 3 bibliotek (maksymalnie oddalonych od domu, chodzę na piechotę do nich) staram się gotować, również czasochłonnie, dużo czytam, nadrabiam zaległości filmowe, mam psa z którym chodze na 3-4 godzinne spacery, często ratuje mnie moja siostra od nudy, przychodzi do mnie lub ja do niej, czytam repetytoria z liceum jeszcze- o tak żeby przypomnieć sobie co tam bylo w szkole i nie zapomnieć o tym, a poza tym poszerzam wiedzę w kierunkach, które mnie interesują, chodzę na fitness i siłownię, jakis czas byłam wolontariuszką, ale zamknęli mój ośrdodek i szukam czegoś nowego, no i szukam pracy wciąż. Czasem dopada mnie nuda, chandra zniechęcenie, ale staram się walczyć z tym. Nie spać do 10, lub 12, bo to jednak źle na organizm działa, budzik nastawiam na 8 i wstaję. I walczę z codziennością.
9 lutego 2012, 10:50
ja jestem przed operacja wiec pracy nie ma jak podjac, bo nikt nie bedzie cie trzymal, a za kilka dni zaarobie tyle co nic, zreszta bez doswiadczenia to nie chca. jak zobacza kandydata obok mojego cv doswiadczonego to wezma jego a nie mnie,
moj tez roznosi cv, na infopraca.pl bywa 500 kandydatow na stanowisko
w domu ogladamy tv, gramy, przegladam tv, czasemw ychodzimy zalatwiac sprawy, odwiedzamy rodzine
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 112
9 lutego 2012, 10:55
Na dodatek mieszkam na wsi więc jak wiecie wiele możliwości spędzania wolnego czasu mi dpada. A że teraz paliwo i wszytsko jest takie drogie wiec nie moge sobie pozwolić na ciągłe wypady do miasta, bo oczywiście kas mnie ogranicza. Musze tak gospodarować, aby mi starczyło na opłaty i na studia, bo jakoś nie wyobrażam sobie ciągnąć kase od rodziców, od dawna tego nei robie i jakoś sobie nie wyobraża żebym teraz musiała to robić . Dobrze, że mam możliwośc wyjazdu za granice na wakacje więc tam zapierdzielam cały czas , żeby potem miec za co tu zyć przez cały rok
- Dołączył: 2009-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2556
9 lutego 2012, 10:56
Znajdz sobie jeszcze jakieś hobby oprócz czytania. Jest mnóstwo możliwości i wcale to nie musi kosztowac. Mozesz się uczyć jakiegoś tańca z yt, albo zacząc uczyć się jakiegoś języka, obrabiać zdjęcia jakoś profesjonalnie, poszerzać horyzonty jeśli chodzi o pracę. Obcenie masa ludzi pracuje przed kompem, zdalnie- czyli w domu, chociażby wstawiając oferty na allegro dla jakiejś firmy itp.
Poszukaj czegoś o formach zatrudnienia przez internet. Możesz też sowjemu ciału poświecić wiecej czasu, ćwicząc, nakladając balsamy, mazidła na twarz i ciało i włosy. Zadbac bardziej o siebie. Gotować jakieś wymyślne ale zdrowe potrawy.
Kazdego wieczora wyznaczaj sobie cele na nastepny dzień. Poczytaj o pracy nad sobą, jest dużo takich profesjonalnych blogów. A później te zasady wprowadzaj w życie.
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 5531
9 lutego 2012, 10:57
ja miałam teraz 2 5tyg wolnego po sesji i juz mnie skręca z nudów.
ćwicze i oglądam non stop seriale
może zapisz się na jakiś kurs - a może się przyda do pracy ;)
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 112
9 lutego 2012, 11:00
Ja wiem wszytsko wiem tylko przeraża mnie ta codzienność powiem wam szczeże że jak rano wstaje to nawet nie chce mi sie podnosić z łóżka ponieważ wiem, że nic mnie nie czeka ciekawego. Może narzekam i użalam się nad sobą , bo wkoncu nie jest tak źle teraz aktualnie ucze się jeździć na nartach, spotykam sie ze znajomymi ale nie tak często jak bym chciała ponieważ Oni mają swoje obowiązki albo brak kasy czy tez odległość odgrywa tu dużą rolę, ale wiecie kochane jak to jest aj bym chciała ciągle więcej i więcej wkoncu mlodośc nigdy mi nie wróci
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 974
9 lutego 2012, 11:05
Myślę, że pracę da się znaleźć, szczególnie, jeśli jest to duże miasto. Oczywiście kokosów z tego to nie będzie, ale każdy pieniądz się przydaje. Są różne agencje pracy tymczasowej, często poszukują barmanek w tygodniu... Powodzenia w szukaniu ;)
9 lutego 2012, 11:08
Ja tez jestem bezrobotna i ze względu na szkołę nikt mnie nie chce przyjąć.
Nawet raz usłyszałam, że mnie nie przyjmą, bo się boją, że "zaciąże", więc wolą wziąć kogoś starszego.
Rano wstaje, robię śniadanie, szykuję się.
Potem jak leci:
-idę na zakupy
-sprzątam(odkurzanie, sprzątanie kuchni, pranie, mycie podłóg, segregacja prania itp)
-robię obiad osobno dla siebie, osobno dla siostry i osobno dla reszty rodzinki
-sprzątam po zmywam po obiedzie
-uczę się
-trochę posiedzę w necie, TV rzadko
-wieczorami idę do chłopaka, ale nie codziennie
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 112
9 lutego 2012, 11:11
a znajomych nie masz?
odp. mam ale oni maja też swoje życie