Temat: o co się zamartwiasz?

Dziewczyno - nabawisz się nerwicy; o co się zamartwiasz ?

Mona  Lisa  była jedyna - czy była miss?

Dziewczyno szukaj osoby płci przeciwnej, która Ciebie zaakceptuje

Nie katuj się wyimaginowanymi sylwetkami - Ty jesteś JEDYNA  i bądź dla kogoś JEDYNA

Powodzenia

Wiem iż rozumowanie przestawić na inne  jest trudne, ale najtrudniejsze jest zaufać drugiemu;

ale  WARTO !

Mądre słowa dla kogoś kto ma prawidłowe BMI

 

Ja niestety nie mam i muszę z tym walczyć... dla mnie ta "wyimaginowana" sylwetka = zdrowie i normalny wygląd.

 

Ty jesteś JEDYNA  i bądź dla kogoś JEDYNA.
Chciałabym być.
O co się zamartwiam?

-o to że nie dostanę się do policji
-o to ze w zyciu mi się nie ułoży, że będę musiała liczyć na pomoc rodziny
-o to że trafię na alkoholika który urządzi mi sceny jak kiedyś mój śp. ojciec
-o to że ze skzołą sobie nie poradzę
-o to że wystawiona na próbę, poddam sie i zawiodę zaufanie moich bliskich
-ogólenie o to że zmarnuję sobie życie, nie wykorzystam  go a przez to narobię innym problemów

BO PRZECIEŻ WYGLĄD TO NIE WSZYSTKO, TO TYLKO PRETEKST DO TEGO ŻEBY MIEĆ POWÓD ZE JEST ŹLE
no i prawda, też jest taka że faceci nawet jeśli nas kochają całym sercem to wolą  nas mniejsze......
> no i prawda, też jest taka że faceci nawet jeśli
> nas kochają całym sercem to wolą  nas
> mniejsze......

ŚWIĘTA  RACJA!
wiem z autopsji, że faceci to straaaaszni hipokryci mimo tego nawet, że wielu z nich brakuje do ideału jeszcze więcej, niż nam, przeciętnym kobietom.

a żeby być dla kogoś jedyną to też trzeba się nieźle postarać, takie są realia.
a moze nie kazda dziewczyna odchudza sie dla plci przeciwnej ? moze dla siebie, hm?? ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.