Temat: Przygodny seks

Witam ja chciałam poruszyć temat seksu jaki jest modny co raz bardziej a mianowicie seks z nieznajomym na jeden raz jak wy do tego podchodzicie? Osobiście nie preferuje takich relacji wydaje mi się że seks to coś więcej jakaś bliskość emocje i tłumaczenie że seks to normalna fizjologiczna potrzeba jak jedzenie i picie  jednak do mnie nie dociera, bez seksu można żyć a bez jedzenie raczej nie.  Generalnie nie jestem kobietą , która obraża kobiety z powodu innego poglądu na seks i jest niesprawiedliwe jak facet zalicza laski jest spoko gość a jak kobieta się prześpi z jednym bez zobowiązań jest dziw.                      Jednak wydaje mi się że wszytko  z umiarem jak to moja koleżanka powiedziała "seks przygodny jest jak marihuana wszytko jest dla ludzi można spróbować ale w większej ilości może zaszkodzić" 

Jakie wy macie zdanie?

Użytkownik3480145 napisał(a):

No i nic taka prawda.

No iiii...? :D Skrzywdzila ciebie ta dziewczyna? Krzywdzi ciebie w jakikolwiek sposob wiedza, ze teraz gdzies w USA dziewczyna kocha sie z "nieznajomym", dla przyjemnosci, bo tego obydwoje chca? Albo twoja sasiadka? Bo mnie nie i nie wiem, czemu na ten temat dyskutowac, obrazac, wysmiewac...

matchatea napisał(a):

Użytkownik3480145 napisał(a):

No i nic taka prawda.
No iiii...? :D Skrzywdzila ciebie ta dziewczyna? Krzywdzi ciebie w jakikolwiek sposob wiedza, ze teraz gdzies w USA dziewczyna kocha sie z "nieznajomym", dla przyjemnosci, bo tego obydwoje chca? Albo twoja sasiadka? Bo mnie nie i nie wiem, czemu na ten temat dyskutowac, obrazac, wysmiewac...

Człowieku a kto wyśmiewa obraża coś ci się pomyliło chyba.....

Czytaj ze zrozumieniem.

Użytkownik3480145 napisał(a):

matchatea napisał(a):

Użytkownik3480145 napisał(a):

No i nic taka prawda.
No iiii...? :D Skrzywdzila ciebie ta dziewczyna? Krzywdzi ciebie w jakikolwiek sposob wiedza, ze teraz gdzies w USA dziewczyna kocha sie z "nieznajomym", dla przyjemnosci, bo tego obydwoje chca? Albo twoja sasiadka? Bo mnie nie i nie wiem, czemu na ten temat dyskutowac, obrazac, wysmiewac...
Człowieku a kto wyśmiewa obraża coś ci się pomyliło chyba.....

To ty powinnas przeczytac caly watek, bo padlo tutaj kilka brzydkich okreslen ;) szkoda, ze nie odpisalas na pytanie.

Dobranoc (ziew)

HIV, kila, rzerzaczka, w najlepszym przypadku jakas opryszczka. Nie dziekuje.

Pasek wagi

Nie mam nic przeciwko. Jeżeli dwoje ludzi ma ochotę co ma stać za przeszkodą ;)

Użytkownik3480145 napisał(a):

Czemu?

bo próbujesz włożyć ten temat w jakieś liczby, widełki, normy i limity, chcesz odpowiedzi na pytania, które z natury mieć jej nie mogą, przy tym próbujesz znaleźć jakieś prawdy objawione, ciągnąc wszystkich za język żeby dostać potwierdzenie swoich słuszności i ustanowić jakąś uniwersalną definicję moralności. zgadzam się w pełni z Cyricą, prowadzisz tę rozmowę tendencyjnie, w sposób męczący, kontrujesz wszystkie 'tolerancyjne' wypowiedzi 'ale inni ludzie by pomyśleli' 'a ktoś inny by powiedział' itp. itd. tak, że właściwie nie wiadomo o co Ci chodzi. Każda wypowiadająca się tu ma swoje zdanie i nie szokuje nikogo, że ktoś inny może mieć odmienne. sęk w tym że nikt się nawzajem w tych swoich opiniach szczególnie nie ocenia i wypowiadamy się w sposób kulturalny - duskusja dyskusją, ale Ty starasz się moderować tematem tak, żeby w końcu padło coś co desperacko chcesz usłyszeć.

takie moje zdanie, z rana jestem grumpy.

mam za sobą różne przygody i nie czuję się przez to gorsza czy pozbawiona uczuć. teraz od dłuższego czasu mam stałego partnera i seks z nim odbieram bardzo emocjonalnie, poprzednie wydarzenia nie miały na to wpływu.

Myślałam, że słowo "puszczalska" to już archaizm, jak.. bo ja wiem... "białogłowa" ;) a tu takie jazdy. Jak jakaś kobieta ma taką potrzebę, to nie widzę w tym nic złego, bo właśnie osiągnięcia cywilizacyjne pozwalają nam się wyrwać z ram natury i seksu dla rodzenia. 

Najbardziej denerwują mnie dziewczyny, które idą do łóżka z facetem, żeby go usidlić a potem ryczą, że on ma je gdzieś, nie dzwoni i wykorzystał. Jakby zrobiły to tylko dla siebie i zaspokojenia swoich potrzeb, to by nie miały takich problemów.

Ja dwa razy poszłam do łóżka z mężczyznami, których nie znałam, bo miałam taką ochotę, i z jednym byłam potem 5 lat w związku, a drugi został moim mężem, więc jak widać są panowie, którzy lubią usidlać "puszczalskie" ;) a może właśnie na tym polegał pierwotny naturalny instynkt, bo dziećmi i tak się zajmowała wspólnota.

yannis napisał(a):

Użytkownik3480145 napisał(a):

Czemu?
bo próbujesz włożyć ten temat w jakieś liczby, widełki, normy i limity, chcesz odpowiedzi na pytania, które z natury mieć jej nie mogą, przy tym próbujesz znaleźć jakieś prawdy objawione, ciągnąc wszystkich za język żeby dostać potwierdzenie swoich słuszności i ustanowić jakąś uniwersalną definicję moralności. zgadzam się w pełni z Cyricą, prowadzisz tę rozmowę tendencyjnie, w sposób męczący, kontrujesz wszystkie 'tolerancyjne' wypowiedzi 'ale inni ludzie by pomyśleli' 'a ktoś inny by powiedział' itp. itd. tak, że właściwie nie wiadomo o co Ci chodzi. Każda wypowiadająca się tu ma swoje zdanie i nie szokuje nikogo, że ktoś inny może mieć odmienne. sęk w tym że nikt się nawzajem w tych swoich opiniach szczególnie nie ocenia i wypowiadamy się w sposób kulturalny - duskusja dyskusją, ale Ty starasz się moderować tematem tak, żeby w końcu padło coś co desperacko chcesz usłyszeć.takie moje zdanie, z rana jestem grumpy.

Może ciebie nie szokuje ale mnie wiele ludzi szokuje swoimi dziwactwami, forum jest po to żeby się powymieniać poglądami i nie ma nigdzie napisane a żeby nie można było nikogo w konstruktywny sposób krytykować.Ja w prost nikogo nie nazwałam puszczalską i jestem daleko od takich wyroków ale to to nie znaczy że nie mogę wyrazić swojego zdania w taki sposób krytyczny.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.