Temat: Gdy się popełni grzech ciężki

Chciałbym zapytać osoby wierzące, lub mające wiedzę katolicką, osób nie wyśmiewających, bo to nie ich sprawa, co powinno się zrobić gdy się popełniło naumyślnie grzech ciężki? Grzech nieczystości. Czy trzeba od razu iść do spowiedzi, czy można np za kilka miesięcy, i co gdyby się umarło przed spowiedzią odwlekaną? Dziękuję bardzo. 

A czemu potrzebujesz spowiedzi u księdza?


Pismo nigdzie nie naucza o spowiedzi grzechów przed kapłanem. Po pierwsze, Nowy Testament nie naucza, że są kapłani w Nowym Przymierzu. Natomiast, Nowy Testament naucza, ze wszyscy wierzący są kapłanami. 1 Piotra 2:5-9 przedstawia wierzących jako „święte kapłaństwo” i „ królewskie kapłaństwo”. Objawienie 1:6 i 5:10 oba fragmenty przedstawiają wierzących jako „ród królewski i kapłanów” . W Starym Przymierzu, wierni musieli przybliżać się do Boga poprzez kapłanów. Kapłani byli pośrednikami między ludźmi a Bogiem. Kapłani składali ofiary Bogu w imieniu ludzi. To juz jest niepotrzebne. Dzięki ofierze Jezusa , możemy obecnie przychodzić przed Boży tron z odwagą (Hebrajczyków 4:16). Zasłona w świątyni która rozdarła się na dwoje przy śmierć Jezusa, a która była symbolem muru oddzielającego Boga od ludzkości, została zniszczona. Możemy bezpośrednio przybliżać się do Boga, sami z siebie, bez używania ludzkich pośredników. Dlaczego? Ponieważ Jezus Chrystus jest naszym wielkim Arcykapłanem (Hebrajczyków 4:14-15; 10:21), i jedynym pośrednikiem miedzy nami a Bogiem (1 Tymoteusza 2:15). Nowy Testament naucza nas że mają być starsi kościoła (1 Tymoteusza 3), diakoni (1 Tymoteusza 3), biskupi(Tytusa 1:6-9), i pastorzy (Efezjan 4:11) – ale nie kapłani.

Jeśli chodzi o wyznawanie grzechów to 1 Jana 1:9 mówi o tym, że wierzący mają wyznawać grzechy Bogu. Jeśli wyznajemy nasze grzechy Bogu on jest wierny i sprawiedliwy aby nam je przebaczyć. Jakuba 5:16 mówi o wyznawaniu swoich przewinień “jedni drugim,” ale to nie to samo co wyznawanie grzechów kapłanowi jak naucza Kościół Rzymskokatolicki. Kapłani / przywódcy kościelni nie są nigdzie wymieniani w kontekście Jakuba 5:16. Co więcej, Jakuba 5:16 nie łączy przebaczenia grzechów z wyznawaniem grzechów “jedni drugim.”

Kościół Rzymskokatolicki opiera swoja praktykę spowiedzi, przede wszystkim na katolickiej tradycji. Kościół Katolicki wskazuje na Jana 20:23, “Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którymkolwiek zatrzymacie są zatrzymane." Na podstawie tego wersetu, Katolicy dowodzą, że Bóg dał apostołom autorytet do odpuszczania grzechów, i ten autorytet został przekazany na podstawie sukcesji apostolskiej, np. biskupi i kapłani Kościoła Rzymskokatolickiego. Mamy tu parę problemów w związku z taką interpretacją. (1) Jana 20:23 nigdzie nie wspomina o wyznawaniu grzechów. (2) Jana 20:23 nigdzie nie obiecuje, czy nawet nie sugeruje, że autorytet do odpuszczenia grzechów będzie przekazywany przez sukcesje apostolską. Obietnica Jezusa była konkretnie skierowane do apostołów. (3) Nowy Testament nigdzie nie mówi że apostołowie będą mieć następców dla swojego apostolskiego autorytetu. Podobnie, Katolicy wskazują Mateusza 16:19 i 18:18 (związywanie i rozwiązywanie) jako dowód dla autorytetu Kościoła Katolickiego do odpuszczania grzechów. Powyższe trzy punkty odnoszą się tak samo do powyższych fragmentów (Mateusza 16:19 i 18:18).

Ponownie koncepcja spowiedzi grzechów nie jest nigdzie nauczana w Piśmie Świętym. My mamy wyznawać nasze grzechy Bogu (1 Jana 1:9). Jako wierzący Nowego Przymierza, nie potrzebujemy pośredników miedzy nami a Bogiem. Możemy od razu iść do Boga dzięki ofierze Jezusa za nas. 1 Tymoteusza 2:5, “Albowiem jeden jest Bóg, jeden tez pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus"

Dlatego wystarczy ze klekniesz sam przed Bogiem i wyznasz mu swoje grzechy, wszystkie, sam, bez obecności ksiedza ii innych osób. I ze szczerą skrucha. Nie czekaj :)

       

Ale on sprecyzował pytanie o katolicyzm..Po co mu wywalasz jakieś inne poglądy?

Grzech ciezki w zalozeniu jest swiadomy wiec nie bardzo ma tu znaczenie czy sie go popelnilo naumyslnie czy nie, bo nienaumyslnie to niby jak? Potknales sie upadles na przypadkiem przechodzaca dziewczyne, przy okazji zawial wiatr i podwinal jej spodnice i sciagnal Ci spodnie? 

Grzech ciezki generalnie zamyka Cie na lsake Boza, wiec jesli jestes wierzacy no to naturalna koleja rzeczy jest otwoorzenie sie na relacje z Bogiem i spowiedz. Jesli jutro przjedzie Cie autobus to sa 2 opcje - idziesz prosto do piekla, albo w ostatnich momentach zycia wzbudzasz w sobie zal doskonaly - czyli zal za grzechy popelnione wynikajacy nie ze strachu przed pieklem a z milosci do Boga - ale jak sie zadaje takie pytania na forum to raczej opcja zalu doskonalego jest watpliwa, wiec spowiedz jest wskazana. 

Pasek wagi

ggeisha napisał(a):

Ale on sprecyzował pytanie o katolicyzm..Po co mu wywalasz jakieś inne poglądy?

Np temu by nawiazał bliższą relację z Bogiem. Skoro pyta to znaczy ze szuka. A skoro zadaje takie pytanie to znaczy ze cos mu nie gra. Nie widzę w mojej wypowiedzi niczego złego, wręcz przeciwnie, co niektórym byc moze pomoże do Boga sie zbliżyć. Nie kazdy czuje sie dobrze w kosciele i zazwyczaj podczas spowiedzi katolickiej zatajacie grzechy. Wiec by ułatwić mu poszukiwania wyrazilam swoje spostrzeżenia. Ty możesz mieć swoje zdanie.  żyj jak chcesz aleto nie czepiaj się innych  :) 

giazdeczka napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Ale on sprecyzował pytanie o katolicyzm..Po co mu wywalasz jakieś inne poglądy?
Np temu by nawiazał bliższą relację z Bogiem. Skoro pyta to znaczy ze szuka. A skoro zadaje takie pytanie to znaczy ze cos mu nie gra. Nie widzę w mojej wypowiedzi niczego złego, wręcz przeciwnie, co niektórym byc moze pomoże do Boga sie zbliżyć. Nie kazdy czuje sie dobrze w kosciele i zazwyczaj podczas spowiedzi katolickiej zatajacie grzechy. Wiec by ułatwić mu poszukiwania wyrazilam swoje spostrzeżenia. Ty możesz mieć swoje zdanie.  żyj jak chcesz aleto nie czepiaj się innych  :) 
Wypisujesz dyrdymały.  Moc odpuszczania grzechów ciezkich ma osoba specjalnje do tego wyświęcona, sama nie mozesz sobie ich odpuscic. Powszednie grzechy gładzi spowiedz powszechna plus żal za grzechy. Kiedy grzeszysz ciezko - idz do spowiedzi.  Zaraz pierwszy piątek-bedzie okazja.

"Powrót Trolla. Part six"

Maratha napisał(a):

Grzech ciezki w zalozeniu jest swiadomy wiec nie bardzo ma tu znaczenie czy sie go popelnilo naumyslnie czy nie, bo nienaumyslnie to niby jak? Potknales sie upadles na przypadkiem przechodzaca dziewczyne, przy okazji zawial wiatr i podwinal jej spodnice i sciagnal Ci spodnie? Grzech ciezki generalnie zamyka Cie na lsake Boza, wiec jesli jestes wierzacy no to naturalna koleja rzeczy jest otwoorzenie sie na relacje z Bogiem i spowiedz. Jesli jutro przjedzie Cie autobus to sa 2 opcje - idziesz prosto do piekla, albo w ostatnich momentach zycia wzbudzasz w sobie zal doskonaly - czyli zal za grzechy popelnione wynikajacy nie ze strachu przed pieklem a z milosci do Boga - ale jak sie zadaje takie pytania na forum to raczej opcja zalu doskonalego jest watpliwa, wiec spowiedz jest wskazana. 

A kiedy jest ten ostatni moment? Mam na myśli w katolicyzmie, popełniam grzech ciężki, i za 2 dni jak to ujęłaś przejedzie mnie autobus, ale nie wiem przeciez że mnie przyjedzie, a jak już przejedzie to nie zdąże nawet pomysleć a co dopieor wzbudzac żal doskonały. Czyli popełniłem grzech ciezki to spowiedz jak najszybciej moze tylko mi uratować przed piekłem, czy wystarczy zal, bezposrednio po grzechu, nawet 1 miunute po popelnieni grzechu? Jak to jest?

choco.lady napisał(a):

giazdeczka napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Ale on sprecyzował pytanie o katolicyzm..Po co mu wywalasz jakieś inne poglądy?
Np temu by nawiazał bliższą relację z Bogiem. Skoro pyta to znaczy ze szuka. A skoro zadaje takie pytanie to znaczy ze cos mu nie gra. Nie widzę w mojej wypowiedzi niczego złego, wręcz przeciwnie, co niektórym byc moze pomoże do Boga sie zbliżyć. Nie kazdy czuje sie dobrze w kosciele i zazwyczaj podczas spowiedzi katolickiej zatajacie grzechy. Wiec by ułatwić mu poszukiwania wyrazilam swoje spostrzeżenia. Ty możesz mieć swoje zdanie.  żyj jak chcesz aleto nie czepiaj się innych  :) 
Wypisujesz dyrdymały.  Moc odpuszczania grzechów ciezkich ma osoba specjalnje do tego wyświęcona, sama nie mozesz sobie ich odpuscic. Powszednie grzechy gładzi spowiedz powszechna plus żal za grzechy. Kiedy grzeszysz ciezko - idz do spowiedzi.  Zaraz pierwszy piątek-bedzie okazja.

Tak pójdę w najbliższym czasie, ale teraz i na przyszłość chciałbym wiedzieć, co by się stało jakbym nie dożył spowiedzi po grzechu ciężkim? Czy wystarczy załowac od razu po popełnieniu grzechu?

Idźże do księdza i weź od niego adres email.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.