Temat: Chłopak i religia

Cześć. 

Mam chłopaka od kilku miesięcy, i to jest mój pierwszy chłopak. Pochodzę z wierzącej i praktykującej rodziny, i sama jest wierząca, nie na pokaz, religia chrześcijańska-katolicka. Pierwszy raz pojawił się u mnie dylemat moralny, związany z moją religią. Naprawdę wierzę, ale i bardzo podoba mi się mój chłopak, chcę z nim być i chciałabym rozpocząć współżycie. Tylko czy da się pogodzić te dwie sprawy? Rozmawiałam z koleżanką, również wierzącą, i powiedziała, że jak będę uprawiać seks, to pójdę do piekła. Zdaję sobie sprawę jak to może brzmieć dla nie wierzących, dlatego, bardziej proszę o wypowiedzi osób wierzących, bo wierzę w Boga, i wierzę w piekło, ale za seks też? Rozumiem mordercy, gwałciciele, i nie za bardzo chcę to przyjąć do wiadomości, aczkolwiek obawiam się, i nie wiem co zrobić. Proszę o uszanowanie mojego tematu, i aby osoby nie wierzące nie atakowały mnie, czy nie wyśmiewały, bo sprawa jest dla mnie poważna. 

donot napisał(a):

No niestety jeżeli jesteś wierząca, czyli też słuchasz tego co w Biblii jest napisane to nie możesz współżyć przed ślubem i koniec kropka :) Brutalne ale wg wiary chrześcijańskiej nie znajdziesz wytłumaczenia tego. Czy pójdziesz do piekła czy nie to nie nam oceniać ale jeżeli uważasz się za osobe wierzącą to czemu chcesz świadomie łamać zasady swojej wiary? 

Bo ciężko jest wytrzymać kiedy jestesmy razem sami. 

Patii99 napisał(a):

donot napisał(a):

No niestety jeżeli jesteś wierząca, czyli też słuchasz tego co w Biblii jest napisane to nie możesz współżyć przed ślubem i koniec kropka :) Brutalne ale wg wiary chrześcijańskiej nie znajdziesz wytłumaczenia tego. Czy pójdziesz do piekła czy nie to nie nam oceniać ale jeżeli uważasz się za osobe wierzącą to czemu chcesz świadomie łamać zasady swojej wiary? 
Bo ciężko jest wytrzymać kiedy jestesmy razem sami. 
To dobre ćwiczenie silnej woli.

Poważnie za ten grzech idzie się do piekła? Przecież to nie jest wyrządzanie komuś krzywdy, nic złego bym nie zrobiła, chyba. 

hmm czemu to niby łamie 10 przykazań? 

Pasek wagi

W takim razie piekło musi być co najmniej wielkości ziemi hehe

Pasek wagi

A to piekło istnieje? Zawsze mi się wydawało, że to wymysł KK z początku pierwszego tysiąclecia. 

Sawka00 napisał(a):

hmm czemu to niby łamie 10 przykazań? 

Masz takie przykazanie jak nie cudzołóż. 

Patii99 napisał(a):

Poważnie za ten grzech idzie się do piekła? Przecież to nie jest wyrządzanie komuś krzywdy, nic złego bym nie zrobiła, chyba. 

No tutaj to juz jest trollowanie :P napisalam ci konkretne zasady, a ty dalej ... sorry troll.

Magdzior1985 napisał(a):

Patii99 napisał(a):

Poważnie za ten grzech idzie się do piekła? Przecież to nie jest wyrządzanie komuś krzywdy, nic złego bym nie zrobiła, chyba. 
No tutaj to juz jest trollowanie :P napisalam ci konkretne zasady, a ty dalej ... sorry troll.

Bo mi się wydaję nie cudzołóż czyli nie zdradzaj męża.

A pomyśl jeszcze, że on może skorzystać i sobie pójść. Ja bym nie ryzykowała, zwłaszcza puerwszego razu z kimś kogo znam zaledwie kilka miesięcy. Ale zaraz mnie tu zwyzywają od ciemnogrodu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.