Temat: Propozycja trójkąta

Witam chłopak z którym jestem już 5 lat zaproponował mi trójkąta, niestety ja w tych sprawach jestem kategorycznie przeciw.

Muszę przyznać że mi się trochę przykro zrobiło i byłam tym pytaniem zaskoczona, teraz rozmyślam czy on mnie jeszcze kocha a niby wszytko między nami było w porządku na samą myśl że mógłby uprawiać z kimś innym mnie ściska w środku.                                                                          Wiem że są takie pary ale ja trochę to uważam za zdradę za zgodą partnera co nie wchodzi u mnie w grę i teraz nie potrafię tak tylko  mu odmówić i przejść do porządku dziennego coś zostało nadszarpnięte nie podoba mi się że chciałby bzykać inną.

Nie wiem jak się teraz zachować miał ktoś podobną sytuacje.?

Może to troll, ale podyskutować zawsze można.

Ode mnie przyrobiłby w ryja i powiedziałabym, że teraz droga wolna , może uszczęśliwiać inne kobiety i nawet bawić się w dziesięciokąta jak ma ochotę.. 

Jak pasuje to i jej i jemu to spoko, niech się bawią. To musi być decyzja dobrze przemyślana, jeśli ty tego nie chcesz to on ciebie zmusić nie może. A zgodziłby się na trójkąt ty, on i drugi facet? Bo jeśli nie, to powinien zrozumieć, jak ty się czujesz.

Pragnienie uprawiania seksu z inną osobą nie ma nic wspólnego z miłością. Każdy ma jakieś fantazje, niektórzy fantazjuja o seksie z kilkoma osobami. Są osoby, które chcą spełnić te fantazje, a inni wolą zostawić je w swojej głowie :) 

Jakby mi mąż wyjechał z takim pytaniem to by dostał kopa w tyłek na rozpęd i niech sobie idzie szukać trójkąta z obcymi ludźmi. Więcej bym go do domu nie wpuściła. Nie zniosłabym zdrady. A sama taka propozycja znaczyłaby dla mnie koniec miłości z jego strony. Równie dobrze mógłby mnie spytać czy może iść przespać się z sąsiadką.

Pasek wagi

matchatea napisał(a):

Jak pasuje to i jej i jemu to spoko, niech się bawią. To musi być decyzja dobrze przemyślana, jeśli ty tego nie chcesz to on ciebie zmusić nie może. A zgodziłby się na trójkąt ty, on i drugi facet? Bo jeśli nie, to powinien zrozumieć, jak ty się czujesz.Pragnienie uprawiania seksu z inną osobą nie ma nic wspólnego z miłością. Każdy ma jakieś fantazje, niektórzy fantazjuja o seksie z kilkoma osobami. Są osoby, które chcą spełnić te fantazje, a inni wolą zostawić je w swojej głowie :) 

fuuuuj 

Nie mogę sobie tego wyobrazić, że będąc w związku można myśleć o seksie z kimś innym  To już jest zdrada, sama taka myśl, fantazja.  Ohydne. Ludzie to nie orangutany wiedzione jakimś zwierzęcym instynktem. 

Marisca napisał(a):

matchatea napisał(a):

Jak pasuje to i jej i jemu to spoko, niech się bawią. To musi być decyzja dobrze przemyślana, jeśli ty tego nie chcesz to on ciebie zmusić nie może. A zgodziłby się na trójkąt ty, on i drugi facet? Bo jeśli nie, to powinien zrozumieć, jak ty się czujesz.Pragnienie uprawiania seksu z inną osobą nie ma nic wspólnego z miłością. Każdy ma jakieś fantazje, niektórzy fantazjuja o seksie z kilkoma osobami. Są osoby, które chcą spełnić te fantazje, a inni wolą zostawić je w swojej głowie :) 
fuuuuj Nie mogę sobie tego wyobrazić, że będąc w związku można myśleć o seksie z kimś innym  To już jest zdrada, sama taka myśl, fantazja.  Ohydne. Ludzie to nie orangutany wiedzione jakimś zwierzęcym instynktem. 

Jak się dwa orangutany spykną i im to pasi, to w sumie co komu do tego. ;)

Pasek wagi

.

matchatea napisał(a):

Marisca napisał(a):

matchatea napisał(a):

Jak pasuje to i jej i jemu to spoko, niech się bawią. To musi być decyzja dobrze przemyślana, jeśli ty tego nie chcesz to on ciebie zmusić nie może. A zgodziłby się na trójkąt ty, on i drugi facet? Bo jeśli nie, to powinien zrozumieć, jak ty się czujesz.Pragnienie uprawiania seksu z inną osobą nie ma nic wspólnego z miłością. Każdy ma jakieś fantazje, niektórzy fantazjuja o seksie z kilkoma osobami. Są osoby, które chcą spełnić te fantazje, a inni wolą zostawić je w swojej głowie :) 
fuuuuj Nie mogę sobie tego wyobrazić, że będąc w związku można myśleć o seksie z kimś innym  To już jest zdrada, sama taka myśl, fantazja.  Ohydne. Ludzie to nie orangutany wiedzione jakimś zwierzęcym instynktem. 
Ludzie są różni. Sporo facetów i troche kobiet nie potrzebuje miłości do seksu. Ja partnera nie zdradziłam, nie zdradzę, nie namawiam na trójkąty i sama też nie zgodzę się na trójkąt z różnych powodów.

Chynchy napisał(a):

Marisca napisał(a):

matchatea napisał(a):

Jak pasuje to i jej i jemu to spoko, niech się bawią. To musi być decyzja dobrze przemyślana, jeśli ty tego nie chcesz to on ciebie zmusić nie może. A zgodziłby się na trójkąt ty, on i drugi facet? Bo jeśli nie, to powinien zrozumieć, jak ty się czujesz.Pragnienie uprawiania seksu z inną osobą nie ma nic wspólnego z miłością. Każdy ma jakieś fantazje, niektórzy fantazjuja o seksie z kilkoma osobami. Są osoby, które chcą spełnić te fantazje, a inni wolą zostawić je w swojej głowie :) 
fuuuuj Nie mogę sobie tego wyobrazić, że będąc w związku można myśleć o seksie z kimś innym  To już jest zdrada, sama taka myśl, fantazja.  Ohydne. Ludzie to nie orangutany wiedzione jakimś zwierzęcym instynktem. 
Jak się dwa orangutany spykną i im to pasi, to w sumie co komu do tego. ;)

Nikomu nic do tego, ale wypadałoby, aby najpierw orangutany uzgodniły, że nimi są i taki mają cel, a nie nagle ktoś w uczuciowym związku wyskakuje z taką prymitywną koncepcją, obrażając partnera i dając do zrozumienia, że ich związek nie jest nic wart. 

matchatea napisał(a):

matchatea napisał(a):

Marisca napisał(a):

matchatea napisał(a):

Jak pasuje to i jej i jemu to spoko, niech się bawią. To musi być decyzja dobrze przemyślana, jeśli ty tego nie chcesz to on ciebie zmusić nie może. A zgodziłby się na trójkąt ty, on i drugi facet? Bo jeśli nie, to powinien zrozumieć, jak ty się czujesz.Pragnienie uprawiania seksu z inną osobą nie ma nic wspólnego z miłością. Każdy ma jakieś fantazje, niektórzy fantazjuja o seksie z kilkoma osobami. Są osoby, które chcą spełnić te fantazje, a inni wolą zostawić je w swojej głowie :) 
fuuuuj Nie mogę sobie tego wyobrazić, że będąc w związku można myśleć o seksie z kimś innym  To już jest zdrada, sama taka myśl, fantazja.  Ohydne. Ludzie to nie orangutany wiedzione jakimś zwierzęcym instynktem. 
Ludzie są różni. Sporo facetów i troche kobiet nie potrzebuje miłości do seksu. Ja partnera nie zdradziłam, nie zdradzę, nie namawiam na trójkąty i sama też nie zgodzę się na trójkąt z różnych powodów.

To niech nie tworzą uczuciowych związków.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.