Temat: seks przedmałżeński a spowiedź

Święta prawda Agaszek!!! Ja nie jestem wierząca, ale mam szacunek dla chrześcijańskich wartości. Generalnie księży nie trawię, ale to tylko ich praca sprawa, że są tacy a nie inni. Niektórzy z nich prywatnie to bardzo fajni ludzie. A co do oceniania... no cóż jeśli ksiądz kogoś ocenia z racji jego grzechów, to coś mu się pomieszało bo to nie on ma oceniać!!!

Ludzie, mówić, że księża są tacy i owacy to jak mówić, że nauczyciele są tacy czy tacy - wszystkich nauczycieli mieliście takich samych???

Ksiądz was rozgrzesza jako pośrednik między Bogiem a ludźmi ale to przed Bogiem się spowiadasz a nie przed księdzem i to nie jest ważne co ma ksiądz na sumieniu.To sprawa między nim a Bogiem i wam nic do tego! To tak, jakby nie mógł Cię leczyć chory lekarz!

A o księżach to najwięcej mają do powiedzenia ci, co nie chodzą do kościoła...
Ja znam osobiście 2 księży (tak od prywatnej strony) i wcale nie jest im tak różowo jak wam się wydaje a rzucanie oskarżeń na cały kler jest oznaką wąskich horyzontów niestety.

Jak przestaną rozkradać państwo, to wtedy pogadamy, teraz żadna obrona im nie pomoże, bo tylko ślepy nie widzi ile kasy zgarniają.

Poza tym co ma nauczyciel do księdza, mówimy o dwóch zupełnie innych sprawach. Także porównanie bezsensowne.

kwestia finansów to osobna sprawa - nie wiem jak to dokładnie wygląda. Chodziło mi o to,że wiele tu osób wiesza psy na księżach jakby to był jakiś wyznacznik człowieka złego. Myślę, że porównanie do nauczyciela jest trafne (dlaczego nie?) - chodzi mi o to, że jedni uczą dobrze, inni źle, jedni są fair a inni kompletnie mijają się z powołaniem. Albo lekarze - jeden bierze łapówy a inny nie. Jeden jest kompetentny a jak trafisz na konowała, to co robisz? Klniesz jacy to lekarze głupi i chorujesz dalej? Czy szukasz innego lekarza?

Pod tym względem można porównywać, ale cały czas rozmowa jest o czymś zupełnie innym. Dlaczego ten zawód [a skoro to zawód, to co to ma do wiary?! Chyba, że dla nich wiara to biznes a z praktyki wiemy, że tak...] jest traktowany na wszelki możliwy sposób ulgowo. Już nie dam rady patrzeć na te kościoły, krzyże, wszędzie ich pełno! Gdzie tu skromność?! Skoro są takimi naśladowcami Jezusa, to chciałabym się dowiedzieć w którym miejscu

wykrzyknikk, widze, ze usilujesz wmowic nam jacy to WSZYSCY ksieza i ludzie powiazani z Kosciolem sa falszywi, zaklamani i obludni. tylko chyba nikt nie widzi jeszcze jednego aspektu. kazdy woli chodzic do ladnego kosciola, z ladnym wystrojem itd. a przeciez za to tez ktos musi zaplacic. Tobie asortyment do domu tez ktos za darmo daje? jakies pralki czy inne wibratory? watpie. a czy oni kradna czy nie, czy zeruja na wiernych czy nie - to juz Bog osadzi.

własnie, nie chcesz nie choc, kto ci kaze

watpie zebys wszedzie krzyzy miala pełno.......

Wszyscy nie, ale te 90%... hehe i nie porównuj mojego skromnego mieszkanka do kapiących złotem kościołów :D

A do kościoła nie pójdę na pewno. To mogę wam obiecać :D

A już tak na zakończenie tego nudnego tematu powiem wam anegdotę przeczytaną na jednym forum internetowym: ktoś powiedział, że gdyby obrócić biskupa do góry nogami, to wyszłoby pióro do pisania [ze względu na te czapki spiczaste].

No, to ja się zmywam, zanim mnie owieczki zaatakują :D

Najłatwiej wszystkich do jednego wora wrzucić bo już nie trzeba się wysilać i włączać inteligencji. Jakby ci zależało,to byś znalazła odpowiedniego księdza :)