Temat: seks przedmałżeński a spowiedź

Zbliża się Wielkanoc, czas pójść do spowiedzi. W związku z tym nasunął mi się pewien problem. Czy spowiadacie się księdzu z seksu przedmałżeńskiego i antykoncepcji? Dostajecie rozgrzeszenie? Czy może ksiądz wyzwał was od grzeszników? 
przed bierzmowaniem, spowiedz byla przed uroczystoscia. na bierzmowaniu sie ma chyba 17 czy 18? 

a jesli chodzi o seks przedwczesny to dojrzalosc dojrzaloscia ale hormony szaleja. owszem rozpoczelam zbyt wczesnie seks bo w wieku 14 lat ale nie zaluje, nawet jak to byl przygodny seks, ale hormony mi szalaly i tak sie stalo
kurde, kazdy tu pisze co innego ze tak powiem. jestem juz na ktoryms z kolei forum. no i nie wiem, dal jednych seks przedmalzenski nie jest grzechem. dla innych jest to grzech niczym nie różniacy sie od zabojstwa człowieka. i teraz bądz tu madry. aktualnie jestem niepelnoletnia, mam chlopaka od roku. kochalismy sie kilka razy. nie zaluje tego bo go kocham, chcielismy tego oboje. nie robilam tego z innymi tylko z tym jedynym z ktorym planuje przyszlosc. i co mam isc sie spowiadac z tego ze  jestem "nieczysta"? przeciaz go nie zdradzilam. a w samym seksie z milosci nie widze grzechu. poza tym nie jestem pierwsza i ostatnia z takim "problemem"... to jest rzecz ludzka a jak to bylo w haśle humanizmu:CZŁOWIEKIEM JESTEM; NIC CO LUDZKIE NIE JEST MI OBCE
to ksiadz wezmie te slowa pod uwage? przeciez tez jest czlowiekiem... a jak to w dzisiejszych czasach nie z powolania tylko dla kasy...
.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.