- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
21 kwietnia 2011, 10:14
Zbliża się Wielkanoc, czas pójść do spowiedzi. W związku z tym nasunął mi się pewien problem. Czy spowiadacie się księdzu z seksu przedmałżeńskiego i antykoncepcji? Dostajecie rozgrzeszenie? Czy może ksiądz wyzwał was od grzeszników?
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
21 kwietnia 2011, 20:05
> To, że trzeba być ciemniakiem (przepraszam za
> określenie), żeby uklęknąć przed facetem w
> sukience, który niejednokrotnie ma więcej na
> sumieniu niż ci, którzy do niego przychodzą, i
> opowiadać mu (ku jego uciesze prawdopodobnie) o
> intymnych sprawach. Chyba w żadnej innej religii
> poza katolicyzmem nie ma instytucji spowiedzi.
> Kiedyś była to najlepsza i najperfidniejsza forma
> wywiadu. Taki jest niestety kościół katolicki.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
21 kwietnia 2011, 20:18
wg mnie jeżeli jest się częścią KK to akceptuje się wszelkie jego 'zasady'. jeżeli coś nie odpowiada można odejść. nikt nie broni. bez sensu jest przyjmowanie tylko części zasad lub też interpretacja 'po swojemu'. to takie moje zdanie:P
jestem osobom niewierzącą, więc ogólnie to wszystko wydaje mi się głupie, ale np moja siostra jest osobą wierzącą w boga. zasady KK jej nie odpowiadały i wystąpiła z niego. to się wydaje logiczne:P
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
21 kwietnia 2011, 20:36
z 'ciezkich grzechów' trzeba sie spowiadac przy konfesjonale z pozostałych tzw 'lekkich' spowiadasz sie pod czas mszy.przeciez mowicie: 'Spowiadam sie Bogu Wszechmogącemu i wam bracia i siostry....' to co wy katolicy i nie wiecie.pieknie.to ja do kościoła nie chodze juz długo i pamietam ten moment mszy
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
21 kwietnia 2011, 20:36
bo własnie, zwiazki są , seks jest i zwiazki sie rozpadają, fakt małzenstwa tez, ale jednak to cos bardziej trwałego niz bycie ot tak razem
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 182
21 kwietnia 2011, 22:14
Nam ksiadz powiedzial, ze i tak teraz rozgrzeszenia nie dostaniemy, wiec mamy sie raz wyspowiadać dopiero przed ślubem. Ciekawe na jakiej zasadzie przed ślubem dostaniemy rozgrzeszenie? Aha, a wywnioskował to z faktu, ze mieszkamy razem. Idiotyzm.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
21 kwietnia 2011, 22:19
pewnie na takiej ze juz bedzie to tylko formalnosc do uzyskania sakramentu;-p
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
22 kwietnia 2011, 00:01
> Desire, mylisz się w ostatnim zdaniu. Jeślibyś
> poddała się in vitro i nie żałowala tego i
> cieszyła sie z potomstwa to to dalej jest grzech.
czyli co ?? jeśli to bylaby moja jedyna szansa na potomstwo, to nie moge spelnic swoich marzen bo KOSCIOL tego zabrania ???
hahahahahaha. rozmieszyłaś mnie do łez.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
22 kwietnia 2011, 00:05
zreszta... o religii i polityce się nie rozmawia. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja, mówiąc co myślę, pewnie wkurzam osoby, które sa za kosciolem bardzo. a oni zaś mnie.
po co to ? ;]
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
22 kwietnia 2011, 10:21
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 17:30