Temat: Antykoncepcja, prezerwatywy, ochrona przed ciążą

Cześć. Nie mam jeszcze za sobą pierwszego razu i na razie nie czuję się na to gotowa, ale jestem w związku prawie rok i wiadomo, że oboje z chłopakiem czujemy pożądanie. Na razie stawialiśmy na petting i było okej, ale ostatnio zastanawialiśmy się nad czymś nowym. Myśle, że tez jest to forma pettingu, ale chciałam się dowiedzieć, czy takie zachowanie gwarantuje mi ochronę przed zajściem w ciążę. Chodzi mi dokładnie o „pocieranie” bez bielizny, z tym, że chłopak miałby założona prezerwatywę. Czy to jest bezpieczne? Jesli tak, to czy w dni płodne praktykowanie tego tez ochroni przed zapłodnieniem? Wole się zapytać teraz niż później obudzić się z ręką w nocniku. Studiuję i ciąża pokrzyżowałaby mi plany.

Bo zawsze przy pettingu uważaliśmy, mylismy ręce i nigdy nie dopuściliśmy, żeby cokolwiek dostało się w okolice moich miejsc intymnych. Wiem, ze w ciąże nie zachodzi się tak łatwo i ze ZAZWYCZAJ potrzebny jest pełny stosunek, ale mimo wszystko wole się upewnić.

Skoro zamierzasz studiować to może pomyślisz o tabletkach skoro się boisz ciąży. Jak nie teraz to zapewne ten stosunek będzie i później. Pamiętaj, że wybierając pigułki dla siebie nie powinno być skutków ubocznych. Jakby było widać jakieś przytycie nagłe czy brak chęci na seks to od razu je zmieniaj. Oczywiście Ty tabsy, facet gumki. 

Pasek wagi

ooliwkaa20 napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Ale to chyba jest nasza sprawa? Ja nie zamierzam brać tabletek, a prezerwatywom nie ufam. Co zrobię jesli wpadniemy? Nawet nie stać mnie na wychowanie dziecka, dziecko zniszczy mi plany, wiec wole dmuchać na zimne

Oj dopiero zauważyłam, że to napisałaś. Jeśli nie tabletki i nie gumki. To zbieraj piniożki do skarbonki na aborcję. Skoro nie chcesz się inaczej zabezpieczać to leki na poronienie idą. 

Pasek wagi

Aduskaa90 napisał(a):

ooliwkaa20 napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Ale to chyba jest nasza sprawa? Ja nie zamierzam brać tabletek, a prezerwatywom nie ufam. Co zrobię jesli wpadniemy? Nawet nie stać mnie na wychowanie dziecka, dziecko zniszczy mi plany, wiec wole dmuchać na zimne
Oj dopiero zauważyłam, że to napisałaś. Jeśli nie tabletki i nie gumki. To zbieraj piniożki do skarbonki na aborcję. Skoro nie chcesz się inaczej zabezpieczać to leki na poronienie idą. 

Za dużo się naczytałam o konsekwencjach brania hormonów, żeby teraz iść sobie bo tabletki. Plus nie zamierzam jeszcze współżyć, wiec nie będę się truła 

Hormony szaleją jeśli są niedobrane tabletki pod organizm. Myślałam tak jak Ty. Że tabletki ogólnie to zło. Bo normalnych nie biorę to anty też nie dla mnie. Gumki ok. W razie pęknięcia tabletki po. Tylko z tą różnicą, że wiedziałam, że na spokojnie łyknę wszystko żeby dziecka się pozbyć. Nie chodziło nawet o studia a po prostu do 30 nie urodzić ;). Na szczęście obyło się bez tego i tego a często zabawy były bez gumki. Ode mnie to radzę zainstalowania sobie aplikacji "mój kalendarzyk" . Jak okres będzie w miarę regularny to dni płodne Ci pokaże. I dobrze się nie bawić w te dni. Dodatkowy stres tylko. 

Pasek wagi

ooliwkaa20 napisał(a):

Ves91 napisał(a):

A ja napiszę trochę z innej strony. Oboje jesteście dorośli, znacie się już rok, czujecie pożądanie... Naprawdę chcecie kupować prezerwatywy i bawić się w jakieś "pocieranie", zamiast po prostu odbyć normalny stosunek seksualny...? Jestem w ciężkim szoku, serio!I żeby nie było, że przegapiłam Twoją wypowiedź, kiedy wspominasz, iż wciąż jesteś dziewicą - ja byłam do 25 r.ż i gdybym wcześniej spotkała mojego partnera, to na pewno nie czekałabym z seksem tak długo. Kompletnie nie rozumiem Waszego podejścia ?
Ale to chyba jest nasza sprawa? Ja nie zamierzam brać tabletek, a prezerwatywom nie ufam. Co zrobię jesli wpadniemy? Nawet nie stać mnie na wychowanie dziecka, dziecko zniszczy mi plany, wiec wole dmuchać na zimne

skoro wolisz dmuchac na zimne to najlepsza bedzie szklanka wody a  nie jakies pocieranie. A ty bys chciala zjesc ciastko i miec ciastko.

Pasek wagi

ogólnie zapytałam tylko o to czy to wystarczająco chroni, nie prosiłam o jakieś rady i wypisywanie mi ze albo mam się w ogóle za to nie brać, albo mam brać tabletki. 

ooliwkaa20 napisał(a):

Ves91 napisał(a):

A ja napiszę trochę z innej strony. Oboje jesteście dorośli, znacie się już rok, czujecie pożądanie... Naprawdę chcecie kupować prezerwatywy i bawić się w jakieś "pocieranie", zamiast po prostu odbyć normalny stosunek seksualny...? Jestem w ciężkim szoku, serio!I żeby nie było, że przegapiłam Twoją wypowiedź, kiedy wspominasz, iż wciąż jesteś dziewicą - ja byłam do 25 r.ż i gdybym wcześniej spotkała mojego partnera, to na pewno nie czekałabym z seksem tak długo. Kompletnie nie rozumiem Waszego podejścia ?
Ale to chyba jest nasza sprawa? Ja nie zamierzam brać tabletek, a prezerwatywom nie ufam. Co zrobię jesli wpadniemy? Nawet nie stać mnie na wychowanie dziecka, dziecko zniszczy mi plany, wiec wole dmuchać na zimne

Oczywiście, że wasza - pocierajcie się do woli, co mi tam 😆 Ale skoro tak bardzo boisz się zajść w ciążę, to może faktycznie lepiej nie bierz się za seks, bo jeszcze do tego nie dorosłaś.

Imho lepszym wyjściem od tego pocierania się w gumie, byłby już stosunek oralny albo jakieś pieszczoty z użyciem palców.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.