- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
15 czerwca 2011, 20:53
Bez wchodzenia w szczegóły - pytanie do osób, które miały do czynienia z tabletką 72 po lub się na tym po prostu znają...
26 maja wziełam taką tabletkę. Po niecałym tygodniu dostałam 5-dniowego krwawienia, które nie wiem jak potraktować. Teoretycznie powinnam parę dni temu dostać okres, ale teraz się zastanawiam czy przez te hormony w tabletce to to 5-dniowe krwawienie powinnam traktować już jako okres i czekać miesiąc od niego na kolejny czy... no właśnie co?
Bedę wdzięczna za pomoc.
15 czerwca 2011, 22:19
Nie mam mieć po czym wyrzutów sumienia, gdyż ta tabletka nie zabija płodu, a ty jesteś niedoinformowana w tym temacie, więc najpierw poczytaj na ten temat a nie od razu oceniaj.
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
15 czerwca 2011, 22:20
Jakoś takie, z lekka "zaściankowe" podejście mnie nawet nie dziwi patrząc na samych ginekologów momentami.
W Polsce doprosić się o taką tabletkę to sztuka.
W innych krajach Europy, między innymi tu gdzie mieszkam idziesz do apteki,
kupujesz za grosze, nie musisz się spowiadać
ani ile jesteś z chłopakiem, ani czy do kościoła chodzić.
Edytowany przez CaramelMacchiato 15 czerwca 2011, 22:23
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
15 czerwca 2011, 22:26
wow no to musialas bardzo zle trafic.
po postinor bylam u gina, escapelle przepisal mi pierwszy lekarz do jakiego sie udalam, traf chcial, ze pod ręka był akurat pediatra, a przede mną w kolejcie malzenstwo z dzidziusiem ;)
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
15 czerwca 2011, 22:30
ja akurat w Polsce nie miałam nieprzyjemności szukać recepty na to cudo, ale swoje wiem.
Ale chodzi o sam fakt, że są kraje, gdzie musisz isc do lekarza i prosić i te, gdzie idziesz do apteki i kulturalnie kupujesz.
15 czerwca 2011, 22:31
Ja akurat nie miałam problemu z receptą, bo załatwił ją partner u swojego lekarza, bez żadnego problemu.
Wgl to dla mnie jest niezrozumiałe, bo słyszałam dużo opini, że lekarze nie chcą wystwiać takich recept, a przecież każdy lekarz ma obowiązek bez robienia problemów wystawić taka receptę.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
15 czerwca 2011, 22:33
Akurat to, że są tylko na receptę uważam za słuszne. Jest zbyt wiele idiotek, ktore by sobie zniszczyly zdrowie zbyt czestym przyjmowaniem (w koncu na ulotce jest dopuszczalna 2 razy w cyklu), niemniej jednak cena jest zabojcza.
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
15 czerwca 2011, 22:34
Moją koleżankę bardzo nieładnie potraktowano.
Zreszta słyszłam niejedna historią.
A po co to wszystko...
- Dołączył: 2010-01-22
- Miasto:
- Liczba postów: 384
15 czerwca 2011, 22:42
Hej, ja wzielam te tabletke i mam teraz Adrianka :-D. Przed okresem okolo 5-6 dni mialam lekkie krwawienie, w terminie nic nie dostalam i pomyslalam, ze to krwawienie to okres, ale jakas slaba bylam, biegac nie moglam, zrobilam test i siup, II kreski :-D.
Co do historii z recepta - akurat w PL bylam i tez mialam problem. Ginekolozka potraktowala mnie jak jakas malolate i prawila moraly, ze nie za robienie dzieci sie mam brac, tylko za studia i w ogole musialam prywatnie isc, bo w innym miescie bylam i nie mialam ubezpieczeniowej karty rodzicow. Choc ubezpieczona bylam, pod stolem oczywiscie 70zl wziela. W Niemczech problemow z tym nie ma. Oczywiscie nigdy juz nie wezme, bo sie strachu najadlam, ze ciaza pozamaciczna, ze cos bobasowi bedzie... Ale jest ok!
15 czerwca 2011, 22:44
też brałam, też dostałam "okres" po nich, chodzi o to, ze taka tabletka natychmiast powoduje złuszczenie czyli krwawienie,
wszystko ok:)