Temat: jak zachęcić faceta ?

W moim przypadku to mnie mój hamuje

 Mam tak samo

wiecie co tak sie oglonie zastanawiam, czy cos ze mną jest nie tak, dla mnie tak optymalnie jest kochanie sie 3 razy w tyg. Czasami mam ochote codziennie, czasami co 2 dni a niekiedy tydzien mija a ja nawet o seksie nie pomysle ... moj facet inicjuje zblizenia raz na tydzien - tak sam z siebie, nieraz jak sie kochamy to dziwnie sie czuje - jakbym go wykorzystywała. Sam przyznal, ze praca go wyczerpuje, szuka innej, bo juz go to dobija ... wczoraj tez bylismy rano sami i bylo cudownie ... wieczorem miał ekstra masażyk, aż go skrecało i zastanawiam sie czy jak jutro wypale z tym zblizeniem to nie wyjde na nimfomanke :/ bo pewnie dla niego to bedzie za czesto, ale nastepna taka okazja bycia samemu w domu i zeby on miał caly dzien wolny moze sie szybko nie powtorzyc

lubi, lubi mnie pomiziać , pomasować, ale nie czymś co się klei :)

Moze jakas sexi bielizna?? Ponczoszki ,wysokie buciki?  Niewiem w sumie co ci doradzic,bo ja takiego problemu niemam,ale w sumie to ty powinnas wiedziec jak zachecic i podniecic swojego partnera-moze troszke wyobrazni??

zrób mu striptiz;]

pierwsze słysze zeby faceta trzeba było zachecacXD to zazwyczaj oni nas: ) ale skoro pytasz- to nie wiem, ubierz sie jakos ponetnie, w jakąs skąpą bielizne i jak ktos pisał z tym balsamem- smaruj się jeszcze bardziej ponetnie niz jestes ubrana, albo niech on to zrobi; )

marrons   nie martw się, ja mam bardzo podobnie. I też się zastanawiałam czy ze mną jest coś nie tak. Ale rozmowa pomogła (przynajmniej na razie). :) 

i do jakich wniosków doszliscie? :)

na nimfomankę? ludzie się kochają i po 3 razy dziennie, a Ty masz obiekcje przed seksem następnego dnia?

Kompromis - ja czasami stopuję, ale też on się bardziej stara. A ja go też zachęcam np. robię mu masaż (bo on bardzo to lubi). I staram się mówić o swoich potrzebach.