Temat: jak zachęcić faceta ?

do zbliżenia ?
Czy jako masaż rozumiecie masaż penisa czy masaż ciała? To dość istotne.
Pasek wagi
Masaż  - taki jak u masażystki, czyli pleców. Ma to na celu zrelaksowanie faceta. 

Milosniczka napisał(a):

na nimfomankę? ludzie się kochają i po 3 razy dziennie,
Ty masz obiekcje przed seksem następnego dnia?nie
jakie masz wymiary i wagę, jaki jest stan Twojego
ale przyszło mi do głowy, że może własnie to go
jeśli ważysz za duzo

raczej nie ... ostatnio nawet namawiał mnie z jego kolegą na aquapark, bo powiedziałam , ze nie pojade , bo jestem za gruba ... najpierw kolega szczerze powiedzial co mysli, a potem w domu mialam wyklad do 1 w nocy, ze jestem piekna i, ze mu sie podobam, ze co z tego, ze mam troche grubsze uda ... jestem gruszka

Milosniczka napisał(a):

Czy jako masaż rozumiecie masaż penisa czy masaż ciała?
dość istotne.

jeśli chodzi o wczoraj to zrobiłam wystrzałowy masaż penisa :) powiedział, że czegoś takiego jeszcze nie przeżył, że było mu dobrze i, że czegoś tak fajnego jeszcze mu nie zafundowałam
wyjdź z pod prysznica w samym ręczniku jeszcze z kropelkami wody na ciele i lekko zwilżonymi włosami i przejdź się obok niego udając że nie wiesz jaka jesteś sexi w samym ręczniku heheh To działa Sprawdzone!!!!!
Pasek wagi

5kgw2ms napisał(a):

wyjdź z pod prysznica w samym ręczniku jeszcze z
wody na ciele i lekko zwilżonymi włosami i przejdź się
niego udając że nie wiesz jaka jesteś sexi w samym
heheh To działa Sprawdzone!!!!!

Najpierw musiałoby mu się chcieć spojrzeć :) Ja próbowałam i niestety w moim przypadku to nie działa. 

czarnegroszki napisał(a):

5kgw2ms napisał(a):wyjdź z pod prysznica w samym
jeszcze zwody na ciele i lekko zwilżonymi włosami i
sięniego udając że nie wiesz jaka jesteś sexi w
To działa Sprawdzone!!!!!Najpierw musiałoby mu się
spojrzeć :) Ja próbowałam i niestety w moim przypadku
nie działa. 

w moim też nie :)
to zafunduj mu to dzisiaj po raz drugi (ten twoj masazyk)skoro wczoraj byl taki zadowolony;)
Ale rowniez pierwsze słysze,ze trzeba faceta zachecac do sexu...heh rowniez mam odwrotnie, tzn. przewaznie oby dwoje chcemy, mamy ochote, ale jak to czasem bywa babie sie czasem nie chce i niech facet to zrozumie;)hehe.....
Mój np. teraz jest w pracy i ciągle mi wydzwania ze ma na mnie straszna ochote i lepiej zebym sie bała jak wróci do domu...:D heh wiec zaczynam sie bac, mam jeszcze 3 godzinki spokoju i zobaczymy co za zwierze w niego wstąpiło:))
Pasek wagi

anuskaaa65 napisał(a):

to zafunduj mu to dzisiaj po raz drugi (ten twoj
wczoraj byl taki zadowolony;)Ale rowniez pierwsze
trzeba faceta zachecac do sexu...heh rowniez mam
tzn. przewaznie oby dwoje chcemy, mamy ochote, ale jak
czasem bywa babie sie czasem nie chce i niech facet to
np. teraz jest w pracy i ciągle mi wydzwania ze ma na
straszna ochote i lepiej zebym sie bała jak wróci do
heh wiec zaczynam sie bac, mam jeszcze 3 godzinki
i zobaczymy co za zwierze w niego wstąpiło:))

zazdroszczę :)

marrons a może to kwestia pracy? Mój jak wraca jest tak padnięty, że nic mu się nie chce. Widzę, że wykańcza go stres, szefowa i plany finansowe do wyrobienia. To jest takie zmęczenie psychiczne bardziej. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.