Temat: Sex a grzech

czy dla was każdy seks jest grzechem? kiedy nie jest? co myślicie o tym?

Dlaczego jest grzechem, skoro jest fajny?
dlaczego grzech? to najbardziej cos naturalnego to co zwierzeta grzesza ciagle hi hi
Dla mnie już nie:) Obrączka na palcu błyszczy:) a przed ślubem nie przeszkadzało mi to

w Polsce wielu ksiezy nadluzywa swojego stanowiska,w zeszlym roku bylam chrzestna i musialam sie wyspowiadac pod przymusem. Czy taka spowiedz jest w ogole wazna? Jak powiedzialam swojemu ksiedzu (we Francji) ze musialam isc do spowiedzi i jeszcze dostarczyc karteczke,ze rzeczywiscie sie wyspowiadalam to sie zlapal za glowe. Do czego to podobne?

 

Nie mam nic przeciwko wierze,ale to co robia ksieza,to jest wykorzystywanie swojej pozycji. Jak ksiadz w ogole smie chodzac po koledzie powiedziec,ze troche malo widzi pieniedzy w kopercie? Ma cennik i ostatnio moj dziadek za msze placil 500zl!!! To jest chore,dlatego mam nadzieje,ze ludzie w koncu przejrza na oczy i zaczna zyc zgodnie ze swoim sumieniem.

Pasek wagi
Niestety widać u Was podejście "nie czuję, że to złe, w takim razie to nie jest złe", które jest absolutnie błędne. Nie Wasze odczucia są tu wiążące. Grzech to nie sytuacja, kiedy komuś jest przykro przez nas, to nie przedszkole.

nanuska, chuda, nie zawiodłyście mnie. krótko i na temat

misiamilusinska wiesz co? seks istniał zanim wymyślono biblię śluby i  tp... więc można śmiało napisać ze taka manipulacja  zniewalanie człowieka i wpedzanie w nieuzasadnione poczucie winy   są grzechami bo nie dają żyć ludziom normalnie 

równie dobrze można se wymyślić  ze  odchudzanie to grzech  i co wtedy?


ramayana

właśnie ,wyniszczanie swojego ciała można  nazwaćgrzechem  i śmiało można zaliczyć do niego  posty a skąd posty się wzieły to już też  wiadomo

Pasek wagi

ramayana napisał(a):

Niestety widać u Was podejście "nie czuję, że to złe, w takim razie to nie jest złe", które jest absolutnie błędne. Nie Wasze odczucia są tu wiążące. Grzech to nie sytuacja, kiedy komuś jest przykro przez nas, to nie przedszkole.nanuska, chuda, nie zawiodłyście mnie. krótko i na temat

 Do uslug:-) Widzisz, ze zawsze mozna na nas liczyc:-)))
@hutshi, ale nie uważają tego za grzech. no chyba, że odchudzasz się ultra niezdrowo i niszczysz swoje ciało przez to. Wtedy faktycznie jest to grzech, chociaż nie ciężki, bo nie masz w zamiaru zniszczyć ciała ale odchudzić się.
nie ma co teoretyzować :)
dla mnie nie jest grzechem , jeżeli uprawiam go z osobą którą kocham ,pozdrawiam

cancri napisał(a):

anka51 napisał(a):

a po co obcemy chlopu opowiadacie o swoich osobistych sprawach? tylko dlatego,ze jest ksiedzem? Cancri i Ty pozwolilas aby ksiadz Cie tak zeszmacil? Jakim prawem,a gdzie ludzka godnosc? Odkad zyje zagranica to widze jak Polska jest zacofana. Ludzie wierza w zabobony,czarne koty,wierza w ksiedza jak w Boga,a ksiadz nie jest nikim wyjatkowym!
A to dziwne, ja też mieszkam za granicą, i dużo więcej tam ludzi wierzących, i nie ma buntowników przeciwko religii, którzy sieją swoje dywagacje na prawo i lewo, tak jak to ma miejsce w Polsce niestety, tu racja.


Może dlatego, że nikt na zgniłym zachodzie nie zagląda ludziom "w głąb ich duszy" i kwestia w co wierzy mój sąsiad nie staje się wyznacznikiem czy pożyczę mu sól czy nie ?

Po za tym - jeśli opierasz swój sąd na obserwacjach polskiego internetu to weź poprawkę na przerysowany świat wirtualny, który nijak się ma do rzeczywistości U Cioci na imieninach też różnie bywa generalnie należy przyjąć zasadę - jak chcesz skłócić polską rodzinę to zacznij rozmowę o polityce lub religii. Efekt murowany.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.