9 marca 2012, 20:05
dziewczyny ;( wciąż nie dociera do mnie co wyniosłam z wczorajszej wizyty u lekarza, bo nie chciałam nawet rozważać takiej opcji i nigdy bym się tego nie spodziewała!!!!
Jestem w ciąży... to 20 tydzień ;( Ignorowałam swoje bóle brzucha, wymioty, dziwne upławy... bo przecież tyle razy słyszałam, że jestem bezpłodna ;( że mam PCOS i jestem na tabletkach antykoncepcyjnych, nigdy nie przerwałam ich branie... i to są silne tabletki z dużą dawką hormonów ;( nie mogłam w to uwierzyć!!! rozpłakałam się w gabinecie, lekarka popatrzyła na mnie ze współczuciem mówiąc, że sama nie wie, jak to możliwe.. JA NIE CHCE DZIECI.. nie chcę urodzić... studiuję, mam pracę.. uważam, że mój chłopak nigdy nie będzie dobrym ojcem.. moja matka nie chce być babcią... moja siostra mieszka w Anglii i z nią porozmawiałam o tym jako pierwsza i ona powiedziała, że jeżeli naprawdę nie chce być matką żebym przyjechała, tam zabieg aborcji jest legalny
![]()
ale ja wcale NIE WIEM czy ja chcę przerwać tę ciążę ;( mam taki mętlik...
wybaczcie ze tak chaotycznie pisze ale potrzebuje sie wygadac ;( nigdy nie uprawialam nieodpowiedzialnego seksu i nigdy tez niespodziewalam sie zajsc w ciaze... tak po prostu Z NIKAD
![]()
proszę o pomoc jakas rade, moze ktos mial podobna sytuacje? BOZE co ja mam robic? mam tyle planow na przyszlosc i nie planowalam dziecka przez najblizsze pare lat... nie wiem jakim cudem tak sie stalo ;(((
Edytowany przez YaYogi 9 marca 2012, 20:05
- Dołączył: 2011-01-25
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 9
10 marca 2012, 04:14
W piatym tygodniu? Nie wydaje mi sie. W piatym tygodniu to jest nie mozliwe!
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Sea
- Liczba postów: 28
10 marca 2012, 05:55
EnvyMe87 napisał(a):
Również uważam, że oddanie dziecka do adopcji jest gorsze od aborcji. Głownie ze względu na nasze polskie prawo. Przez to domy dziecka sa przeładowane, a większość dzieci niestety ale dorasta właśnie tam, a nie w rodzinach zastępczych czy u adopcyjnych rodziców
To nieporozumienie. Polskie domy dziecka są przeładowane nie dlatego, że matka biologiczna oddaje dziecko do adopcji tylko dlatego, że nie oddaje dziecka do adopcji.
10 marca 2012, 07:32
o aborcji nawet nie myśl, o adopcji też nie chyba, ze naprawdę nie będziesz mogła wiązać końca z końcem.
10 marca 2012, 07:34
Nie zabijaj tego dziecka ono nie jest niczemu winne to już 20tydzień to juz nie taka mała fasolka tylko człowiek znajoma usunęła i załuje do dzisiaj ma wyrzuty sumienia lepiej byś je zostawiła w szpitalu żal mi tego dziecka ...Ty z tego co widze masz 23 lata wiec wez odpowiedzialność za to dziecko dasz sobie rade ja urodziłam w wieku 19lat i nie wyobrażam sobie życia bez mojej córeczki a ruchy pierwsze poczułam w 27tyg wiec sie nie martw
Edytowany przez Madeline1992 10 marca 2012, 07:48
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 138
10 marca 2012, 08:25
Kiedyś myślałam że aborcja jest prosta. Raz dwa i po krzyku. Zawsze powtarzałam matki ciało, matki życie niech robi co chce. Moje myśli dopiero zmieniły się po urodzeniu pierwszego dziecka. Dziecka o które walczyłam całą ciążę. Które myślałam że poroniłam. Dziecka które tuż po porodzie walczyło o życie i do tej pory jest pod kontrolą wielu lekarzy. Powiem jedno teraz kiedy mam dzieci, choćbym nie wiem w jakiej życiowej sytuacji była, nigdy nie zdecydowałabym się na aborcję. W naszych czasach sam poród nie jest już takim koszmarem jak dawniej. A ludzie?. Co Cię oni obchodzą. Dziecko to największy skarb jaki można dostać od losu.
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 185
10 marca 2012, 08:39
Brak słów... Też mam PCOS, świadomość ze nie bede miała dzieci spedza mi sen z powiek. Tobie zdarzył się ten cud i chcesz usunąć
![]()
. Los jest przewrotny. Cieszysz się, że zyjesz? To daj szanse też Twojemu dziecku.
- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 330
10 marca 2012, 08:44
w 20 tyg to morderstwo, oddaj dziecko do adopcji, załatw sprawy tak by mogło być szybko adoptowane
daj mu szansę na szczęśliwe życie
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 876
10 marca 2012, 08:45
nie zabijaj swojego dziecka!
10 marca 2012, 08:57
przykro mi ze znalazlas sie w sytuacji, w jakiej nie chcialas, jakiej nie planowalas; no ale niestety, gdy uprawia sie sex - ZAWSZE jest jakies prawdopodobienstwo - nawet malenkie, ze mozna zajsc w ciaze! zadne srodki antykoncepcyjne nie daja 100% pewnosci! wiele moich kolezanek ma dzieci, a bralo tabletki anty, mialy zalozone wkladki, o prezerwatywach to juz nawet nie wspomne; jesli zdecydowalas sie na sex to chyba jestes na tyle dojrzala osoba (powinnas byc) by teraz poniesc konsekwencje swoich dzialan, nawet jesli to nie wspolgra z Twoimi planami na przyszlosc; no niestety nie wszystko da sie zawsze zaplanowac i zycie zaskakuje - negatywnie badz pozytywnie; to, ze jestes w ciazy to cud, nosisz pod sercem nowe zycie; jesli jednak az tak bardzo nie chcesz tego dziecka - to przede wszystkim NIE USUWAJ ciazy!!! rozwaz najwyzej kwestie oddania dziecka jakiejs rodzinie, ktora pragnie dziecka, a nie moze go miec mimo wielu lat prob i oczekiwania... na cud; przede wszytkim nie usuwaj! to zawazy na Twojej psychice do konca zycia! zobaczysz jak urodzi sie dziecko, byc moze zmienisz zdanie i pokochasz je od pierwszego spojrzenia na nie, zobaczysz wtedy ze sa w zyciu o wiele wieksze tragedie niz niechciana/nieplanowana ciaza; taka wiadomosc mogla byc dla Ciebie szokiem, bo sie tego w ogole nie spodziewalas, ale przemysl to wszystko na spokojnie i naprawde uwierz - nieplanowana ciaza to naprawde nie jest koniec swiata! Zycze Ci duzo sily i wiary w to, ze wszystko sie jeszcze dobrze ulozy!