Temat: Waga a sprawy łóżkowe

Czy Wam przeszkadza Wasza waga i ciało w bliskości z drugą połówką czy zapominacie w tym momencie o tym, że siebie nie akceptujecie, że macie nadprogramowe kilogramy, nieidealną skórę i fałdki?

U mnie to jest niestety problemem. Na szczęście już coraz mniejszym.
jakoś nie myślę o tym w łóżku.
dla mnie to jest rowniez bardzo duzy problem. ale powoli powoli i sie go pozbede:D
Kiedyś mi przeszkadzało, ale mojemnu partnerowi nigdy:) Oczywiście nie mówiłam mu o tym, bo się złościł - dla niego zawsze byłam seksowna. Odkąd schudłam czuję się super, a on zaczął narzekać - że się o kości obija;p
mi to nie przeszkadzało póki mój niemądry facet zapytał czemu mam takie doły w udach i pupie (cellulit oczywiscie) wtedy przejrzałam na oczy... zaczęło być mi głupio przed nim się rozbierać. przez to mieliśmy miesiąc celibatu, ale teraz trochę schudłam i stan mojej skóry się poprawił więc coraz rzadziej pamiętam o tym, że nie jestem doskonała :)
zapominam o tym
dla mnie to obecnie nie problem, zapominam i nie patrze na siebie jako na gruba brzydka istote tylko czuje sie wtedy rewelacyjnie...
Ja nie jestem w stanie zapomnieć...
Pasek wagi
ja nie zapominam i się wstydzę - szczegolnie brzucha.
Pasek wagi
ja tez o tym nie mysle, jesli ktos mi nie przypomni i jest przyciemnione swiatło :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.