- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
19 kwietnia 2012, 22:03
Czy Wam przeszkadza Wasza waga i ciało w bliskości z drugą połówką czy zapominacie w tym momencie o tym, że siebie nie akceptujecie, że macie nadprogramowe kilogramy, nieidealną skórę i fałdki?
U mnie to jest niestety problemem. Na szczęście już coraz mniejszym.
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1576
19 kwietnia 2012, 22:04
jakoś nie myślę o tym w łóżku.
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 836
19 kwietnia 2012, 22:05
dla mnie to jest rowniez bardzo duzy problem. ale powoli powoli i sie go pozbede:D
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
19 kwietnia 2012, 22:05
Kiedyś mi przeszkadzało, ale mojemnu partnerowi nigdy:) Oczywiście nie mówiłam mu o tym, bo się złościł - dla niego zawsze byłam seksowna. Odkąd schudłam czuję się super, a on zaczął narzekać - że się o kości obija;p
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1229
19 kwietnia 2012, 22:10
mi to nie przeszkadzało póki mój niemądry facet zapytał czemu mam takie doły w udach i pupie (cellulit oczywiscie) wtedy przejrzałam na oczy... zaczęło być mi głupio przed nim się rozbierać. przez to mieliśmy miesiąc celibatu, ale teraz trochę schudłam i stan mojej skóry się poprawił więc coraz rzadziej pamiętam o tym, że nie jestem doskonała :)
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
19 kwietnia 2012, 22:14
dla mnie to obecnie nie problem, zapominam i nie patrze na siebie jako na gruba brzydka istote tylko czuje sie wtedy rewelacyjnie...
- Dołączył: 2012-04-14
- Miasto: Adamstown
- Liczba postów: 112
19 kwietnia 2012, 22:14
Ja nie jestem w stanie zapomnieć...
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 596
19 kwietnia 2012, 22:15
ja nie zapominam i się wstydzę - szczegolnie brzucha.
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
19 kwietnia 2012, 22:15
ja tez o tym nie mysle, jesli ktos mi nie przypomni i jest przyciemnione swiatło :P