Temat: Dziewictwo

Jestem z moim chlopakiem od 4 lat (mam 20), mieszkamy razem od roku i oboje nadal nigdy nie uprawialysmy seksu... i ja czuje sie po prostu gorsza. Wciaz slysze jak 16 latki czy 15 latki uprawiaja sex i nawet moja mama mowi mi ze powinnam isc do psychologa bo to jest chore zeby 20 latka w stalym zwiazku byla dziewicza.... chodzi o to ze ja nie czuje zebym potrzebowala seksu, moj partner to samo.. nie chcemy sie zmuszac tylko dlatego ze to wstyd byc dziewca. A z drugiej strony co jak nigdy nie bede miala ochoty na to?? jednak jestemt razem 4 lata zawsze slyszalam ze to naturalna kolej rzeczy. Uprawiamy duzo seksu oralnego, probowalismy kilka razy uprawiac normalny seks ale mysl o tym mnie paralizuje, robie sie sucha i strasznie boli... zaniechalismy prob bo stwierdzilam ze za bardzo boli... a wiem ze boli, bo sie strasznie stresuje... nie wiem czy wizyta u psychologa jest sensowna? poza tym uklada nam sie swietnie uwielbiam go i spedzamy ze soba cale dnie i jakos no wolimy poogladac filmy czy isc na spacer niz probowac uprawiac seks :( moj chlopak tez jest bardzo zestresowany i ma problemy z erekcja bo zawsze jak probowalismy to "nie wchodzil" ...
seks to nie jest tylko i wyłącznie jeden rodzaj aktywności
róbcie to na co OBOJE macie ochotę i do niczego się nie zmuszajcie - jeden lubi dżem, ktoś inny miód, to co ten co nie lubi dżemu jest nienormalny?
Trudno coś doradzić...psycholog nie bardzo:)może seksuolog będzie tutaj lepszy...
Dziewictwo to jest brak jakichkolwiek zachowan seksualnych a skoro masz za soba seks oralny to nie jestes dla mnie juz dziewica. Poza tym to jest bardziej stan ducha niz sam fakt przebicia czegoś. Dzwine, ze przez rok mieszkania razem jescze się ie oswoilas z chlopakiem. Jak Ci to przeszkadza to wybierz sie do ginekologa(jelsi nie bylas) seksuologa czy jakiegos innego specjalisty.
Pasek wagi
Czujesz się gorsza bo jesteś dziewicą. 
Sorry, ale dalej nie czytam bo mi ręce na takie coś opadają. 

Effy18 napisał(a):

Czujesz się gorsza bo jesteś dziewicą. Sorry, ale dalej nie czytam bo mi ręce na takie coś opadają. 


tak czuje sie gorsza jak wszyscy moi znajomi wspolzyja i o tym gadaja, jakie to jest cudowne i smieja mi sie w twarz i nazywaja mnie cnotka niewydymka.. w zartach, ale to sprawia, ze czuje sie gorsza.

po pierwsze nie jesteś już dziewicą według mnie- to nie jest kwestia błony którą można u niektórych przebić i tamponem
po drugie- gdybyście oboje nie mieli zachowań seskualnych obstawiałabym, że tacy po prostu jesteście i dla Was jest to norma ale w tej sytuacji o której piszesz widzę jakiś problem- może to kwestia wychowania/religii- gdzieś się nasłuchałaś o brudzie i grzechu albo Twojego braku dojrzałości do tej sfery życia (Twoje ciało tak reaguje bo Twój mózg broni się przed czymś na co nie jesteś gotowa- może lęk przed konsekwencjami typu ciąża?). My Ci tu nie pomożemy- pomóc możesz sobie sama przy ewentualnej pomocy specjalisty. W Waszym wypadku taki problem to jest problem a nie rzecz normalna.
I na litość boską- nie uprawia się seksu bo "znajomi to robią"! To ma być akt miłośći, oddania się, magia- wtedy nikt się nie stresuje i nie spina. No można jeszcze uprawiać i seks odzielony od uczuć, dla sportu ale to tak jakby mieć do wyboru pyszne, wykwintne danie a wybrać zamiast tego jakiś fast-foodowy syf niekoniecznie najświeższy.

JackDaniels. napisał(a):

Effy18 napisał(a):

Czujesz się gorsza bo jesteś dziewicą. Sorry, ale dalej nie czytam bo mi ręce na takie coś opadają. 
tak czuje sie gorsza jak wszyscy moi znajomi wspolzyja i o tym gadaja, jakie to jest cudowne i smieja mi sie w twarz i nazywaja mnie cnotka niewydymka.. w zartach, ale to sprawia, ze czuje sie gorsza.

Po pierwsze: nie wszystko co ludzie mówią jest prawdą i zdecydowanie nie przejmowałabym się opinią osób które nazywałyby mnie cnotką niewydymką, to szczeniackie i żałosne. 
Po drugie: skoro sama piszesz, że jest Ci dobrze z chłopakiem tak jak jest, i w sumie nie potrzebujesz w chwili obecnej seksu w postaci tej pełnej, typowej penetracji i nie czujesz się na siłach: to o co chodzi? Na wszystko przyjdzie czas, rozmawiajcie o tym, o swojej seksualności i małymi krokami, własnym tempem ,, dojrzewajcie'' do tego. Możecie przecież właśnie najpierw się pieścić, poznawać swoje ciało, dopasowywać się do siebie pod tym względem. Przerażają mnie te czasu kiedy dziewictwo staje się dla niektórych osobistą katorgą.. 
hahaha. matka Ci mówi, że to chore? No proszę Cię :/ 
niesugeruj sie tym co robia inni ! to ty musisz czuc sie komfortowo i przede wszystkim bez presji! Jesli jest wam razem dobrze to  nie rozumiem robienia czegokolwiek na sile.Wrzuc na luz i ciesz sie z waszego zwiazku sex przyjdzie sam wczesniej czy pozniej !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.