- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 10
19 maja 2012, 21:44
Edytowany przez migdalowa1980 25 maja 2012, 19:29
19 maja 2012, 21:47
Nie jesteś niedorozwinięta!! Takie masz ciało. Przejdziesz zabieg/operację i będzie dobrze :)
Edytowany przez Salemka 19 maja 2012, 21:48
19 maja 2012, 21:50
Ja szczerze mówiąc obawiam się czy też nie mam podobnego problemu.
19 maja 2012, 21:50
Dokładnie, przejdź lepiej zabieg. Dziewicą jesteś w głowie a nie między nogami :P
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
19 maja 2012, 21:51
Budowa błony jest sprawą indywidualną. sa dziewczyny, które mają tak jak Ty. Są takie, które błony praktycznie nie mają (ja tak miałam). Większość dziewczyn jest "pośrodku".
Niczym się nie przejmuj. Przejdź zabieg, zanim zdecydujesz się z partnerem rozpocząć współżycie. I tyle :)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
19 maja 2012, 21:53
a ciekawa jestem jak nawet po zabiegu będzie z seksem u Ciebie?
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 10
19 maja 2012, 21:53
dla mnie to jest straszne... jakkolwiek to zabrzmi - całe życie byłam "porządniejsza" od moich koleżanek. i to wszystko po to , żeby w tym wieku dowiedzieć się że i tak przebić może mnie jedynie skalpel ...
19 maja 2012, 21:55
możesz spróbować z facetem... ja przed pierwszym razem nie byłam niestety u ginekologa, ale chamsko bolało. niewykluczone, że też miałam taki problem a jakoś obyło się bez skalpela.
p.s. tamponów jako dziewica nie używałam.
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
19 maja 2012, 21:57
migdalowa1980 napisał(a):
dla mnie to jest straszne... jakkolwiek to zabrzmi - całe życie byłam "porządniejsza" od moich koleżanek. i to wszystko po to , żeby w tym wieku dowiedzieć się że i tak przebić może mnie jedynie skalpel ...
No ale w czym "problem"? To, że się za przeproszeniem nie puszczałaś, to przecież nie jest żadna kara. Gdybyś wczesniej rozpoczęła współżycie, to byś miała ten sam problem.
Nie wiem i w sumie nie rozumiem tego zamieszania wokół dziewictwa (w sensie błony). Tak jak napisałam ja w zasadzie błoby nie miałam i podczas 1-go razu nie czułam bólu ani nie krwawiłam. Teoretycznie gdybym trafiła na faceta (obecnie mężą) na buraka, to stwierdziłby, że go okłamamłam, że jestem dziewicą.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 496
19 maja 2012, 21:58
ja jak to przeczytałam to zaczęłam się zastanawiać, czy jest opcja, że tez mam taki problem, czy po prostu nie umiem włożyć tampona...