Temat: Propozycja męża;( Co ja mam mysleć?!

Dziewczyny. Mój mąż ostatnio ni z gruszki ni z pietruszki zaproponował mi (po seksie) byśmy wybrali się do... klubu Swingersów ! Aż mnie zatkalo. Co więcej on już miał wszystko obmyślone. Wie gdzie, wie za ile. Twierdził, że wcale nie chce seksu z innymi osobami, on chce tylko patrzeć, że byśmy mieli jakieś białe opaski, co znaczy ,że z innymi seksu nie uprawiamy. Jak drążyłam temat, że no po co chce jechać do klubu swingersów i nie uprawiać seksu z innymi, to twierdzi,że ewentualnie podniecało by go jakbym ja uprawiała seks z inną kobieta na jego oczach, że inni by uprawiali seks przy nas, a my przy nich, że może kiedyś byśmy poszli dalej... Jestesmy młodym małżeństwem, rok po ślubie a tu taka propozycja. Dla mnie małżeńska sypialnia to alkowa do której nikt nie ma wstępu. Seks to intymność łącząca dwoje zakochanych ludzi, dopełnienie związku, wyraz miłości i bliskości. Jego propozycja dla mnie to było jak cios w twarz, jak policzek, jak propozycja zdrady, sodomia i gomora. On się oburzył i powiedział, że już więcej mi nic nie powie o swoich fantazjach erotycznych. Czy to ja przesadzam, czy on? Jak byście zareagowały? Co ja mam myśleć i robić?
faceci mają takie odchyły, ciesz się że ci powiedział niż zeby sam miał iść.
faceci są skonstruowani z naprawdę innej gliny i ich takie rzeczy podniecają , kiedy nam na samą myśl robi się niedobrze.

mrovvka

po to jest forum zeby poznac rozne zdania, po to zadalam pytanie zeby poznac rozne opinie, przychylne i nie, nie tylko ty piszesz ze przesadzam, ale jestes natretna, daj juz spokoj.

sQzmeee napisał(a):

składaj pozew rozwodowy kochana może Ciebie nie namówi ale na pewno Cię zdradzi!

no bez jaj !!!
Pasek wagi
ej, ważne ze powiedział... gorzej by bylo gdyby trzymal w sobie te problemy, ty nie wiedzialabys o co chodzi, a on bylby z cb niezadowolony itp. 
karolina112233  sorki ale to trochę ja ją nakręcam, już się nie odzywam:)
Pasek wagi

ewelinusek napisał(a):

Sliciak napisał(a):

yyy.... nie no jak dla mnie masakra, ale ja raczej nie jestem aż tak nowoczesna...jak dla mnie obrzydliwe i wulgarne.
jeśli zdradzanie się nawzajem i nie przyznanie przed samym sobą, że ma się ochotę robić to z innymi oznacza nowoczesność, to ja wolę być staroświecka.




świat oszalał, najbardziej dziwią mnie Wasze pełne zrozumienia i poklasku dla męża odpowiedzi...
ale jak już mówiłam, ja chyba jestem nie z tej epoki.

myślę, że trzeba mieć swego rodzaju wrażliwość na pewnym poziomie żeby taka propozycja była dla nas oburzająca.
nie rób niczego wbrew sobie, porozmawiajcie o tym, jak tego nie chcesz, to nie rób na siłe
Szczerze!Skoro Zaproponował Ci takie cos to musiał o tym juz wcześniej myśleć porozmawiaj z nim o tym powiedz mu szczerze bez obrazy co czujesz itp.może w waszym zwiazku powiało nuda i maz poszukuje czegos nowego?zastanów sie czy niczego mu nie potrzeba w sensie postaw sie na jego miejscu.Tylko bron boze nie rob mu awantury czy cos  tym stylu bo juz nigdy nie wejdzie na ten temat ale rozeznaj z czym masz doczynienia...
Pasek wagi
Dla mnie to nic dziwnego, że ktoś ma takie fantazje. Jeśli ludzie idą z nimi krok dalej i realizują je, nie mam nic przeciwko.
Jednak jesteście ze sobą i jeśli zapytał, a Ty odmówiłaś, to powinien to uszanować, a nie strzelać focha.
Pewnie poczuł się rozczarowany, tym bardziej, że powiedzenie tego wymagało od niego sporo odwagi...
Pogadaj z nim szczerze, OTWARCIE, bo jak się będziesz oburzać, to jest to trochę śmieszna reakcja.
Pasek wagi

karolina112233 napisał(a):

mrovvka po to jest forum zeby poznac rozne zdania, po to zadalam pytanie zeby poznac rozne opinie, przychylne i nie, nie tylko ty piszesz ze przesadzam, ale jestes natretna, daj juz spokoj.

 

Bo ja opieram się na faktach a nie tak jak np Ty na domysłach i fantazjach. A prawda boli :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.