- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2012, 10:02
19 czerwca 2012, 15:00
no jeśli przyczyną dla niego jest twój wygląd to zmień faceta bo powinien cie kochać mimo kilku kilo za dużo.Ale może to w nim jest problem, czasami stres lub inne problemy obniżają libido a faceci nie lubią rozmawiać o własnych problemach.
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 19 czerwca 2012, 15:01
19 czerwca 2012, 15:04
19 czerwca 2012, 15:13
19 czerwca 2012, 15:14
19 czerwca 2012, 15:18
19 czerwca 2012, 15:48
A może jestem zbyt wymagająca? Dla mnie facet musi mieć "to coś" i obecny akurat ma. Jedyne co, to nie dogadujemy się w łóżku, ale mam nadzieję, że jak schudnę, to to się zmieni.
19 czerwca 2012, 18:00
19 czerwca 2012, 20:40
Jejuśku dziewczyny, z każdą kolejną stroną miałam inny 'pomysł'. Dobrnęłam do końca komentarzy, a tu olśnienie: potencja. No tak, może chłopak ma problem. Na początku też stawiałam na homoseksualizm, no bo skoro lepiej dogaduje się z kobietami... jasne, traktuje je tylko jak koleżanki, ale dla mnie coś tu jest nie tak. Fakt faktem 15 kg to dużo i mało, jak patrzę na Twoje zdjęcia wydaje mi się, że wyglądamy dokładnie tak samo i w takim stanie 15 kg to wcale nie jest diametralna różnica w wyglądzie. W przypadku szczupłych dziewczyn można zauważyć 3-5kg różnicy ale im więcej się waży, tym bardziej ta różnica się zaciera więc ja szukałabym przyczyn gdzie indziej, nie w wyglądzie. Może to rzeczywiście Twoje zachowanie? Chociaż szczerze wątpię. Może chłopak po prostu przez jakiś czas był zmęczony, przygnębiony, nie miał ochoty na zbliżenie, a teraz kiedy powiedziałaś mu w dobrej wierze, że źle się czujesz przez to, że się nie kochacie, on pomyślał, że Cię nie zaspokaja. Dla faceta to 'pocisk'. Im dłużej trwacie bez seksu, tym ciężej jest się obojgu zebrać i zmienić ten stan rzeczy. Polecam spontaniczność. Niech to nie wygląda standardowo: kładziemy się do snu i wtedy ja spróbuję cię kochanie podniecić. Seksowna bielizna, kolacja, czy świecie mogą go tylko spiąć a Twoja frustracja sięgnie zenitu kiedy nic z tych starań nie wyjdzie. Pisałaś kilkakrotnie, że on nie jest wylewny, raczej ciężko mu rozmawiać o uczuciach. Wygląda na to, że tutaj rozmowy nie pomogą, pewnie chłopak za dużo myśli, a stres jak wiemy na 'odpowiednie ukrwienie' nie działa najlepiej ;/ Spróbuj się na początek zmienić. Dużo się uśmiechaj, bądź dla niego oparciem, pokaż mu, że brak seksu nic nie zmienia w kwestii Twoich uczuć. Spróbuj się wyprostować, ładnie koło niego chodzić, z gracją unosić widelec kiedy jesz czy 'mimowolnie' odgarniać włosy z czoła. Bądź dla niego kobieca jednocześnie nie dając mu ordynarnych znaków, że wyjesz do księżyca o jego penisa. Po jakimś czasie, kiedy wyczujesz, że jest bardziej rozluźniony podnieć go jakoś, ale tak jak to my babeczki potrafimy, pocałuj zmysłowo, oddychaj głębiej i niech SAM zainicjuje stosunek, albo niech chociaż myśli, że to jego sprawka ;) Jak to nie pomoże to macie prawdziwy problem i tutaj nasze rady już nic nie dadzą ;/
19 czerwca 2012, 21:22
dziwacznie bym się czuła mając chudego chłopaka i będąc grubą o.OMam z tym problem od samego początku. Ale on uważa że to naturalne, że tak jest w kulturach plemiennych afryki. To jego pasja, więc na jedno wydaje mi się że moje pełne kształty mu pasują...ale na drugie na boga jet granica a ja ja przekroczyłam. Macie racje wzystkie brać sie za siebie ale DLA SIEBIE.Mam nadzieje że praca nad swoim zachowaniem zmienia na plus wszystko. :)Dzięki Wam dziewczyny za wszystkie słowa;) Mega dodały mi otuchy i motywacji do pracy nad sobą:)
19 czerwca 2012, 21:23
Ja też mam teraz dylemat, bo mam się spotkać z facetem , którego poznałam przez Internet, niby widział moje zdjęcia, ale boję się jego reakcji ( a facet wygląda perfekcyjnie, mój ideał). Ale to inna sytuacja, bo go nie znam i nie oczekuję, że zobaczy mnie i felinlow kurde :D