Temat: czy stosujecie się do kalendarzyka ?

hej stosujecie zamiast antykoncepcji tylko kalendarzyk  ? ;) może sa tu osoby które wlaśnie tak zaszły w ciażę ?:)
Z rakiem szyjki macicy chodzi o statystyki. Mianowicie kobieta, która przyjmuje tabletki współżyje bez gumy, czyli prawdopodobieństwo zarażenia się HPV jest wyższe niż u kobiet, które stosują gumy. Także pod tym względem tabletki nijak się mają do raka szyjki macicy.
Pasek wagi
co do tematu ma rak szyjki macicy ;o

szprotkab napisał(a):

Agaszek napisał(a):

aniuszka3 napisał(a):

A z "czego" teraz tyle raka szyjki macicy? Wiadomo, ze po sztucznych hormonach, czytaj: tabletkach anty. Cellulit od szyji po kolana to najbezpieczniejszy ze skutkow ubocznych brania hormonow. Jak corka ginekologa moze takie rzeczy wypisywac, w glowie mi sie to nie miesci...
Wiadomo ? A z jakiego źródła ? Portal Fronda.pl zamieść wyniki najnowszych badań Może warto od czasu do czasu poczytać inne niż propagandowe źródła. Tutaj  coś więcej na temat głównego sprawcy raka szyjki
Co za bzdury.. rak szyjki macicy jest czesciej wykrywany u kobiet bioracych srodki hormonalne z jednego fundamentalnego powodo. Otoz takie kobiety bywaja regularnie u ginekologa i maja wykonywana cytologie!!!

To też fakt, ale 70% raka szyjki macicy wywołuje wirus który właśnie jest przenoszony drogą płciową, a że gumek przy kalendarzyku również się nie używa więc szansa jest równie duża jak przy hormonach ;p A że przy hormonach trzeba łazić częściej do lekarza niż normalnie to szybciej się go wykrywa. 
Ale pewnym osobą pewnych rzeczy nie przetłumaczysz... Bo one mają rację i koniec... epoka kamienia łupanego (bez obrazy, dla tych co hormonów stosować nie chodzą, chodzi mi o osoby które są świecie przekonane że całe zło świata jest przez pigułki, a tak naprawdę nie mają pojęcia o czymkolwiek tylko powtarzają to o słyszały od babci która wyczytała to w jakiejś "mądrej" prasie.
ogólnie tabletki są do dupy niszczą organizm tyje się po nich zatrzymuja wodę dlatego jestem na NIE!
nie. stosuję metodę objawowo - termiczną. jest skuteczna. kalendarzyk odpada.

nelka5554 napisał(a):

ogólnie tabletki są do dupy niszczą organizm tyje się po nich zatrzymuja wodę dlatego jestem na NIE!

żle dobrane tak. Piszesz z własnego doświadczenia?

============================================================

Zastanawiam się jak to jest, powinno robić się cytologię raz w roku, wynik dobry, czekamy kolejny rok, a tu rak (teoretycznie)

 

ja biorąc pigułki chodzę na wizytę co pół roku (badanie + usg)  zastanawiam się zawsze , czy to wystarczy.

Stosowałam kalendarzyk przed długi czas, wspomagając się prezerwatywami w dniach zagrożenia. Dzidziuś jest, jak najbardziej planowany Dla mnie to skuteczna metoda, pod warunkiem, że ma się regularne miesiączki i zabezpiecza w dniach płodnych.
Kalendarz to przecież żadna antykoncepcja...

marta.g napisał(a):

rossinka napisał(a):

Nie nazwałabym tego wogóle antykoncepcją. W czasie teoretycznie niepłodnym czyli zaraz po okresie zaszłam w ciażę....
Jak mniemam nie miałaś świadomości tego, że plemniki potrafią przeżyć w ustroju kobiety nawet 5-7 dni (średnio 3-4) ? Sam kalendarzyk to głupota, metoda objawowo - termiczna (plus gumy w dniach płodnych) to metoda wysoce skuteczna :)

Wiem o tym doskonale. Niemniej jednak 4 czy 5 dni po okresie to nadal nie jest czas płodny. Był to świadomy sex bez zapezpieczeń i z finałem ;) poprostu nie spodziewałam się, że uda się mi zajść w ciążę za 1 razem i to w takim dniu cyklu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.