- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2012, 19:15
13 lipca 2012, 07:03
Uwierz mi, że prawdziwe matki potrafią się cieszyć nawet z chorego dziecka;/ Ja pewnie bym nie usunęła nawet w tym wypadku bo tak czy tak jest to żywa istota, którą ja nosze pod sercem. A wybieranie czy chore czy zdrowe to też trochę egoistyczne nie uważasz? Zawsze zostaje adopcja, nie chcesz chorego dziecka, nie zabijaj go tylko oddaj je komuś kto będzie je kochał mimo choroby...jestem za aborcją w trzech przypadkach - gdy kobieta zostala zgwalcona, gdy dziecko jest ciezko chore i gdy ciaza zagraza matce. absolutnie nie popieram postawy typu - a pierd.... smy sie bez zapezpieczenia albo prezerwatywa pekla, to teraz wyskrobiemy. jak ktos decyduje sie na seks, ktory od zarania dziejow ma na celu prokreacje, a nie wielokrotne orgazmy, powinien w razie wpadki umiec stawic temu czolo. i faceci i kobiety.do tych wszystkich pan ktore tak bardzo nie popieraja aborcji - gdybyscie sie dowiedzialy ze wasze przyszle dziecko ma zespol downa na przyklad, tez tak chetnie i ochoczo czekalybyscie na nie, a potem cieszylybyscie z jego narodzin i wychowywania? edit. a filmu nie obejrze, tak jak pomijam sceny zabiegu usuniecia czesci zoladka w filmach o grubasach, nie lubie widoku krwi.
Dla takiego chorego dziecka, to co to za życie, tylko ból i cierpnie i nic więcej.
13 lipca 2012, 07:38
13 lipca 2012, 08:58
13 lipca 2012, 09:07
13 lipca 2012, 10:02
tylko że dotyczy to chorób letalnych, czyli takich, w których dziecko nie ma szans na przezycie, np. urodzi się martwe lub przeżyje kilka godzin, dób. również jestem za aborcją w tych trzech wypadkach.Uwierz mi, że prawdziwe matki potrafią się cieszyć nawet z chorego dziecka;/ Ja pewnie bym nie usunęła nawet w tym wypadku bo tak czy tak jest to żywa istota, którą ja nosze pod sercem. A wybieranie czy chore czy zdrowe to też trochę egoistyczne nie uważasz? Zawsze zostaje adopcja, nie chcesz chorego dziecka, nie zabijaj go tylko oddaj je komuś kto będzie je kochał mimo choroby...jestem za aborcją w trzech przypadkach - gdy kobieta zostala zgwalcona, gdy dziecko jest ciezko chore i gdy ciaza zagraza matce. absolutnie nie popieram postawy typu - a pierd.... smy sie bez zapezpieczenia albo prezerwatywa pekla, to teraz wyskrobiemy. jak ktos decyduje sie na seks, ktory od zarania dziejow ma na celu prokreacje, a nie wielokrotne orgazmy, powinien w razie wpadki umiec stawic temu czolo. i faceci i kobiety.do tych wszystkich pan ktore tak bardzo nie popieraja aborcji - gdybyscie sie dowiedzialy ze wasze przyszle dziecko ma zespol downa na przyklad, tez tak chetnie i ochoczo czekalybyscie na nie, a potem cieszylybyscie z jego narodzin i wychowywania? edit. a filmu nie obejrze, tak jak pomijam sceny zabiegu usuniecia czesci zoladka w filmach o grubasach, nie lubie widoku krwi.
13 lipca 2012, 10:04
ja chyba jestem jakaś dziwna...:( obejrzałam filmiki i jakoś mnie to nie rusza.... sama bym się nie wyskrobała.. ale kiedy miałam 17 lat i myślałam, że jestem w ciąży to tylko usunięcie chodziło mi po głowie.. i myślę, że gdybym była to zrobiłabym to.. nie jestem przeciwniczką aborcji, każdy ma własne sumienie i swój rozum.. ja nie lubię nikomu nic narzucać... moja koleżanka już 2 raz wzięła tabletkę 72 godz. po stosunku.. dla niektórych to już jest coś strasznego
13 lipca 2012, 10:10