- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1032
16 lipca 2012, 17:51
Część dziewczyny! :) z tego powodu iż z natury jestem ciekawska, a ostatnio wypominałam to z facetem zapytam Was- jak wyglądał Wasz pierwszy raz? Czy było to tak jak sobie wyobrażaliscię, było to zaplanowane czy po prostu spontaniczne? :) Fajnie by też było jakbyścię Wasz wiek podały.
Jeżeli chodzi o mnie to miałam 18 lat, chłopak był stały i o współżyćiu rozmawialiśmy na długo przed. On (czego się w ogóle nie spodziewałam) zabrał mnie pewnego letniego wieczoru na piknik. No i tak jakoś się potoczyło. Nad nami niebo pełne gwiazd, naprawdę bardzo miło wspominam te chwilę :)
P.S: Jeżeli nie chcesz odpowiadać, to po prostu tego nie rób. Komentarze w stylu "po co Ci to wiedzieć" są tutaj zbędne :)
17 lipca 2012, 12:00
mialam prawie 17 lat i bylo idealnie, chociaz spontanicznie ;p
swieczki, seksowna bielizna, gra romantyczna, a potem seks. chociaz chyba troche za bardzo sie prtzejelam, bo bolalo tak ze plakalam z bolu. ale i tak nie zaluje, bylo cudownie. dalej jestesmy rfazem
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: Santo Domingo
- Liczba postów: 11
17 lipca 2012, 12:23
Mój był całkiem spontaniczny. Nic a nic nie bolało i było bardzo przyjemnie. Do dzisiaj jestem z tym chłopakiem.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
17 lipca 2012, 23:30
Lat miałam 15 więc bardzo młodziutka byłam, teraz 23. Żałuję i nie żałuję z pewnych powodów ale bardziej skłaniam się ku drugiej odpowiedzi :) Partnera miałam wspaniałego, było tak jak sobie wymarzyłam- nie nalegał, chciał poczekać, był wyrozumiały, pokierował mną, delikatny i przede wszystkim kochaliśmy się. Bardzo.
18 lipca 2012, 08:35
14 lat, spontaniczny seks z napotkanym chlopakiem. nie zaluje. przynajmniej mam to za soba
18 lipca 2012, 21:46
Przeżyłam pierwszy raz dziś ;D O ile to tak można nazwać , bo przez ból nie doszło nawet do pełnej penetracji , no ale :D :D przynajmniej się pośmialiśmy :D Mam 17 lat , chłopak 18 . Patrząc na całokształt (gra wstępna- czas spędzony wcześniej i później) było świetnie
Edytowany przez realme1212 18 lipca 2012, 21:51
21 lipca 2012, 22:14
u mnie niedawno;) mam 19lat i w sumie próbowaliśmy już 2 lata, zawsze bolało, później prawdopodobnie rozdziewiczył mniepalcami, więc fizyczny stosunek nie bolał;) a no i w samochodzie ;)
27 lipca 2012, 21:47
Ja miałam piętnaście lat. Plener, nasze ulubione, cichutkie miejsce, w które bardzo często przychodziliśmy. Na początku miałobyć spontanicznie, ale strasznie się stresowaliśmy (w wyniku czego - brak erekcji), tak więc do niczego nie doszło, więc jakąś godzinę później zaczęliśmy na nowo wzniecać w sobie namiętność. Była tak ogromna, że cały stres prysnął. Nie bolało, było delikatnie, krótko i przyjemnie. Oczywiście nie było mowy o żadnej mega rozkoszy, tak jak teraz, po dwóch miesiącach współżycia, lecz przyjemnie. Nie żałuję, bo to moja pierwsza, dalej trwająca, wielka miłość
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
28 lipca 2012, 18:56
wrednababa54 napisał(a):
14 lat, spontaniczny seks z napotkanym chlopakiem. nie zaluje. przynajmniej mam to za soba
aha...
![]()
z fajnego założenia wychodzą dzisiejsze nastolatki, nie ma co...
28 lipca 2012, 19:39
anna1952 napisał(a):
u mnie niedawno;) mam 19lat i w sumie próbowaliśmy już 2 lata, zawsze bolało, później prawdopodobnie rozdziewiczył mniepalcami, więc fizyczny stosunek nie bolał;) a no i w samochodzie ;)
przez 2 lata próbował Ci wsadzić i nic?