- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
3 sierpnia 2012, 11:56
mam straszny problem od wielu miesięcy, kocham swojego partnera jesteśmy już dość długo, ufam mu, ale nie potrafię czerpać przyjemności z seksu. Moj chłopak potrafi zafundować mi długą gre wstępną, ale mimo to nie czuje tak dużego podniecenia przez to nie jestem 'nawilżona' i to powoduje duży ból i dyskomfort. Nie wiem czemu tak sie dzieje, biore tabletki anty czy to może być spowodowane nimi ? spadek libido? byłam też u gin, ale wszystko w porządku jedynie malutka nadżerka, która podobno sama zniknie. jestem juz załamana i nie wiem co mam robić, może macie jakieś rady, albo jesteście w tej samej sytuacji co ja
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3979
3 sierpnia 2012, 19:08
Mam to samo - zero nawilżenia, mimo psychicznego podniecenia. Tak jakby moje ciało nie reagowało. Mimo że seks bardzo lubię i czerpię z niego wiele przyjemności.
Ginekologicznie wszytko w porządku. Lekarka zaleciła stosowanie żelu nawilżającego KY i Tobie również polecam.
Tylko porozmawiaj z partnerem wcześniej :)
Powiem Ci jeszcze jedno - to brak nawilżenia powoduje, że nie jesteś podniecona, a nie odwrotnie. Pewnie stale myślisz w łóżku - dlaczego nie jesteś tam wilgotna i nie potrafisz się skupić na przyjemności.
Za niedługo będzie Cię stresował sam fakt że jesteś tam sucha i będziesz unikała zbliżeń.
Ja przez to czułam się mało kobieco.
Edytowany przez pannanikt00 3 sierpnia 2012, 19:10
3 sierpnia 2012, 19:18
be.alluring napisał(a):
xXcalineczkaXx napisał(a):
jaka oziębła
Ty chyba tylko czerpiesz przyjemnosc ze zlosliwych komentarzy buhahahahaha
mam orgazm za każdym razem gdy czytam odpowiedzi na moje komenty "buhahahahahahaha"
3 sierpnia 2012, 19:20
Jak brałam tabletki anty to miałam to samo mogłabym żyć bez seksu ale teraz jak nie biorę już od 2 lat to zupełnie inna bajka...ale partner też inny na samą myśl o nim mam ochotę wskoczyć do łóżka