- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
3 sierpnia 2012, 11:56
mam straszny problem od wielu miesięcy, kocham swojego partnera jesteśmy już dość długo, ufam mu, ale nie potrafię czerpać przyjemności z seksu. Moj chłopak potrafi zafundować mi długą gre wstępną, ale mimo to nie czuje tak dużego podniecenia przez to nie jestem 'nawilżona' i to powoduje duży ból i dyskomfort. Nie wiem czemu tak sie dzieje, biore tabletki anty czy to może być spowodowane nimi ? spadek libido? byłam też u gin, ale wszystko w porządku jedynie malutka nadżerka, która podobno sama zniknie. jestem juz załamana i nie wiem co mam robić, może macie jakieś rady, albo jesteście w tej samej sytuacji co ja
3 sierpnia 2012, 12:17
Fajne pikantne slowka, jakis dreszczyk emocji .... Na zasadzie "co mi zrobisz jak mnie zlapiesz "
Moze to pomoze :-)
Ja ze swoim mezczyzna nie widzielismy sie od roku, ale podnieca sama rozmowa z nim oczywiscie rozmowa jest na temat sexu :-)))
Edytowany przez be.alluring 3 sierpnia 2012, 12:18
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
3 sierpnia 2012, 12:21
To co mi przychodzi do glowy to:
-tabletki anty-czesto powoduje spadek libido oraz suchosc
-zmeczenie, stres
-rutyna w tej sferze, zawsze jest tak samo, wiesz czego sie spodziewac co za tym idzie potrzebujesz czegos nowego, nowych bodzcow
-partner Ci sie znudzil, jestes z nim z przyzwyczajenia i nie dziala na Ciebie tak jak dawniej...
wnioski: dzialaj w tym kierunku, pogadaj z nim, sama wprowadz cos co Cie usatysfakcjonuje..
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1107
3 sierpnia 2012, 12:33
Edytowany przez .gypsy 31 grudnia 2018, 21:26
- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
3 sierpnia 2012, 12:42
wątpie, że wina leży po stronie faceta, kocham go, pociąga mnie i naprawdę sie stara, ale faktycznie jak zaczynamy gre wstępną to ja sie zaczynam nudzić, myśle o czymś innym nie potrafie się skupić na partnerzy czy na sobie, jeśli chodzi o filmy erotyczne, to mogłabym spróbować, raz w internecie widzieliśmy przypadkowo jakiś filmik który trwał 30s gdzie były pokazane różne sceny nawet nie były mocno pikantne tylko np. para sie całowała czy jakieś obmacywanie, a ja czułam sie podniecona
- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2755
3 sierpnia 2012, 12:54
.gypsy napisał(a):
Hm, a lubisz seks? Fantazjujesz? Może wynika to z lęku przed własną seksualnością albo niedojrzałością seksualną. Ew. też Twój partner wcale Cię nie pociąga, a Wasz związek opiera się nie na partnerstwie, tylko na innej więzi. Tylko to mi przychodzi na myśl. Miałam podobnie. Zmieniłam faceta i problem sam się rozwiązał.
A może ona go kocha nie pomyślałaś o tym?? Seks to nie wszystko.
Wystarczy rozmowa, na temat swoich wzajemnych oczekiwać a nie wymiana na "lepszy model".
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1107
3 sierpnia 2012, 14:10
Edytowany przez .gypsy 31 grudnia 2018, 21:26
3 sierpnia 2012, 14:57
ja tak miewalam w kazdym zwiazku, tzn mam przeskakiwac przez cale lata z kwiatka na kwiatka jak seks mi sie znudzi?
sukni i slubu sie nie doczekam. bo z czestotliwoscia 2 lat bede miala rutyne i rzuce faceta przez seks
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1107
3 sierpnia 2012, 15:26
Edytowany przez .gypsy 31 grudnia 2018, 21:26
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
3 sierpnia 2012, 18:39
Ja też zwalałam dawniej na tabl ale po prostu nie miałam ochoty. Może stresujesz się czyms? Albo po prostu jakieś problemy? Mi samo przeszło ale miałam kryzys z pół roku